Czy wyobrażacie sobie święta bez pierniczków? Ja już nie ;) Dziś 6, a zarazem chyba ostatnia odsłona z kakaowym lukrem królewskim i płatkami czekolady. Nie ręczę, że dotrzymają do Wigilii ;D
Potrzebne składniki:
Sposób wykonania:
- Margarynę przekładamy do garnka. Roztapiamy.
- Dodajemy szklankę cukru.
- Dorzucamy 3/4 szklanki miodu, łyżkę kakao, przyprawę do pierników.
- Mieszamy roztapiając wszystkie składniki. Zostawiamy do wystygnięcia.
- Dodajemy 3 jajka.
- Dokładnie mieszamy. Masa powinna być dość gęsta.
- 1 kg mąki wsypujemy do miski.
- Robimy dołek.
- Rozrabiamy 2 łyżki sody z łyżeczką wody i wlewamy.
- Dodajemy masę i czekamy 5 min.
- Zarabiamy ciasto. Rozwałkowywujemy. Wykrawamy foremkami.
- Kładziemy na wysmarowaną tłuszczem blachę. Pieczemy 10 min. w 180 st.
- Polewamy lukrem królewskim i płatkami czekolady.
Smacznego !
Jej jak ja nie cierpię tej mąki z biedronki najgorsza jaka używałam :(
OdpowiedzUsuńAle ciasteczka śliczniutkie i nieczego sobie :))
Ja ostatnio z Lidla już kupuję.
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSuper czekoladowe! Pychota!
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
Usuńale pycha!
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
Usuń