O kluskach śląskich marzyłam już od dawna. Wreszcie udało mi się zrobić ;) Tym razem wersja według Roberta Makłowicza.
Sposób wykonania:
- Boczek przesmażamy na patelni.
- Dodajemy cebulę.
- Czekamy aż się zarumienią.
- Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości.
- Możemy zmielić w maszynce albo dokładnie rozdusić widelcem.
- Dodajemy szklankę mąki ziemniaczanej oraz szczyptę soli.
- Dodajemy żółtko.
- Zagniatamy ciasto.
- Formujemy z ciasta wałki, tworzymy kulki i w każdej robimy wglębienie kciukiem.
- Gotujemy we wrzącej osolonej wodzie.
- Od wypłynięcia kilka minut gotujemy.
- Polewamy tłuszczem z cebulką i boczkiem
Smacznego !
Ale mi smaku narobiłaś:) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńaż mi ślinka pociekła :) lubię kluski śląskie, ale niestety rzadko je robię L(
OdpowiedzUsuńNo ja też.
UsuńKluseczek nie odmówię:))
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
UsuńJa uwielbiam takie z sosikiem :)
OdpowiedzUsuńTeż pycha ;)
UsuńPrzepraszam bardzo! Ale to skandaliczne dodawać post z kluskami śląskimi o godzinie 20! Chyba będzie Pani musiała wpaść do mnie do domu i wytrzeć moje biurko bo je całe zaśliniłam patrząc na te wspaniałe i zapewne smakowite kluseczki :) Och, ależ musiało byś pysznie...
OdpowiedzUsuńJuż się przestraszyłam, że coś zrobiłam źle ;)
UsuńUwielbiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńChylę czoła przed Autorami blogów, którzy w tak kolorowy i szczegółowy sposób dzielą się swoim talentem i wiedzą, dziękuję i na pewno wypróbuję!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakże mi miło czytać te miłe słowa. Dziękuję i zapraszam ;)
Usuńpyszne:) ja przeważnie podaję z sosikiem mięsnym:)
OdpowiedzUsuńTeż mniam ;)
UsuńTakie kluseczki moge jeść codziennie:)
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńNigdy w życiu sama nie robiłam klusek śląskich, ale narobiłaś mi takiego apetytu, że chyba w weekend będzie pierwsze podejście :-)
OdpowiedzUsuńChyba tak ;)
UsuńNigdy nie robiłam sama klusek śląskich. Ale narobiłaś mi takiego apetytu, że chyba w weekend będzie pierwsze podejście :-) Proszę trzymać kciuki żeby się udało ;-)
OdpowiedzUsuńMasz to, jak w banku ;)
Usuńojaaa takie domowe kluseczki.:) wpraszam się na obiadek ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
UsuńNie mam maszynki, ale chyba się skuszę i w niedzielę wypróbuję ten przepis. Narobiłaś mi apetytu na kluseczki :)
OdpowiedzUsuńPodziel się zaś wrażeniami ;) Ziemniaki możesz też rozgnieść widelcem !
Usuń