Gdy tylko zobaczyłam w gazetce Lidla przepis na aromatyczną konfiturę jabłkową Pawła Małeckiego wiedziałam, że długo nie wytrzymam i w końcu zagości i u mnie. Jest cudownie aromatyczna ;)
Potrzebne składniki:
- 1,5 kg kwaśnych jabłek obranych i pozbawionych gniazd nasiennych, pokrojonych w kosteczkę
- 700 g cukru
- sok z 1 pomarańczy
- sok z 1 cytryny
- cynamon ( opcjonalnie ), ja nie dodawałam
Sposób wykonania:
- Jabłka myjemy, obieramy, przekrawamy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne. Następnie kroimy je w kosteczki o wymiarach 5 x 7 mm. Potrzebujemy ich aż 1,5 kg.
- Następnie wkładamy je do głębokiego garnka. Dodajemy sok wyciśnięty z 1 cytryny oraz sok z 1 pomarańczy. Dosypujemy 700 g cukru ( można więcej, wszystko zależy, kto jak słodkie lubi). Możemy dodać troszkę cynamonu.
- Jabłka prażymy na dużym ogniu 10-14 min. cały czas mieszając, aby nabrały jasnozłotego koloru.
- Gorącą konfiturę wkładamy do wyparzonych w gorącym piekarniku słoików. Z 1,5 kg jabłek wychodzą mniej więcej 4 słoiczki.
- Następnie wkładamy je do garnka, aby woda zakrywała je do 1/2 wysokości i gotujemy od wrzenia pod przykryciem mniej niż 10 minut.
- Ja zostawiłam słoiki do wystygnięcia w garnku i następnie je wyjęłam.
Smacznego !
Mniam zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńmoja mama taką robi..jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńCo roku wypełniam taką jabłkową smakowitością słoiki. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ją zrobię. 😊
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na myśl o tej konfiturze :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta konfitura idealnie sprawdzi się jako dodatek do ciast.
OdpowiedzUsuń