Ja swoje przygotowania do świąt zaczęłam już miesiąc wcześniej. W ubiegłym roku po raz pierwszy przygotowałyśmy pierniczki świąteczne i w tym roku nie mogło ich także zabraknąć. Za lukrowanie tych ton pierniczków odpowiedzialna była, jak zwykle Martyna ;)
Potrzebne składniki ( na 4 takie talerze ):
- kostka margaryny
- 1 kg mąki
- 3/4 szklanki miodu
- szklanka cukru
- 1 przyprawa do piernika
- 1 łyżka kakao
- 3 jajka
- 2 łyżeczki sody
- 1 łyżka wody
- posypka czekoladowa/kolorowa/wiórki kokosowe
- lukier królewski
Sposób przygotowania:
- W dużym garnku przetapiamy kostkę masła. Dodajemy łyżkę kakao, 3/4 szklanki miodu, 1 szklankę cukru, 1 przyprawę do piernika i mieszamy, aż się rozpuści. Zostawiamy do wystygnięcia.
- Dodajemy 3 jajka, mieszamy.
- Do dużej miski wsypujemy 1 kg mąki. Robimy dołek. Wlewamy tam 2 łyżeczki sody pomieszane z łyżką gorącej wody. Dodajemy masę piernikową. Odstawiamy na 5 min.
- Wyrabiamy z mąką. Ja niestety nie jestem w stanie naraz 1 kg, dlatego biorę po kawałku ciasta, wyrabiam w rękach, rozwałkowuję, wykrawam pierniczki i kładę je na blachę wysmarowaną tłuszczem.
- Pieczemy niecałe 10 min. w 180 st. Zostawiamy do wystygnięcia. Lukrujemy i posypujemy dowolną posypką. Same także są bardzo smaczne, a co najważniejsze od razu miękkie.
Smacznego !
Przypominam o 2-letniej Nikoli, która potrzebuje naszej pomocy, liczy się każdy grosik.
ależ pysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńU nas w sobotę było wielki pieczenie :)
OdpowiedzUsuńAle przepis zupełnie inny. W naszym musza poleżeć by zmięknąć, więc teraz trzymam kciuki, żeby zmiękły do świąt.
Ja wolę takie miękkie od razu, bo można jeść <3
UsuńMniam! :) W tym roku jeszcze nie robiłam ale kupiłam ostatnio alpejskie na drobną przegryzkę :P
OdpowiedzUsuńPycha ;)
Usuńale smacznie wyglądają , daj gryza : o
OdpowiedzUsuńPoczęstuj się ;)
Usuńświetne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńO tak ;)
Usuńświąteczny klimat już u Ciebie gości:)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej ;)
UsuńPrzepyszne. I co najważniejsze można je jeść od razu :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważne ;)
UsuńCiekawe tylko czy do świat doczekają:) Pychota!
OdpowiedzUsuńJuż nie, zrobię kolejną porcję 3 dni przed ;)
Usuńidealne co nieco w grudniu do kawy
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńNa pierniczki zawsze znajdzie się miejsce w żołądku :). Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńU mnie też już leżą pierniczki i czekają na przedświąteczne ozdabianie :)
OdpowiedzUsuńPychotka:)
Usuń