Zaraz pewnie mi powiecie, że kłamię. Przecież pisałam, że kawy nie pijam. Zwykłej nie, za to mrożoną uwielbiam !
Na początku, kilka lat temu kupowałam gotową kawę mrożoną z jednego z większych sklepów. Wsypywałam saszetkę, zalewałam gorącą wodą, obficie cukrzyłam i delektowałam się jej aksamitnym smakiem. Po jakimś czasie jednak ktoś mnie uświadomił, że mogę zrobić kawę mrożoną sama w domu. I w ten oto sposób, całe zeszłe lato zapijałam domową kawą mrożoną. Przepyszna, przecudowna, przesmaczna !
Już w tym roku wzięłam formę do robienia lodu do Bydgoszczy, żebym mogła sobie mrozić i popijać ten pyszny napój w gorące popołudnia, które nadchodzą co jakiś czas. Klikając w zdjęcie przeniesiecie się do przepisu, jak ją wykonać samodzielnie. Mi najbardziej do niej pasuje kawa Jacobs Velvet ( nie jest to reklama), jest bardzo delikatna i doskonale chłodzi organizm z kilkoma kostkami lodu.
Tak, jak kawy zwykłej nie znoszę tak tę mogłabym pić hektolitrami. Nie mam pojęcia, z czego to wynika. Być może z faktu, że tę saszetkową pokochałam, a ta podobna w smaku również zadowala moje kubki smakowe. Jeżeli nie lubicie jednak kawy zawsze możecie wybrać herbatę mrożoną. Tak naprawdę to każda dowolna Wasza ulubiona herbata wystudzona z dodatkiem lodu i ew. sokiem z cytryny. W sam raz na gorące dni. A za kilka dni pojawi się wpis o innych napojach, które mogą nam pomóc w ten gorący czas.
A Wy lubicie kawę mrożoną, czy może wręcz przeciwnie?
Osobiście nie przepadam za kawą, ale smakowicie wygląda;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKawę piję bardzo rzadko a mrożoną tak jak Ty uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPycha !
UsuńZ kawą mam tak samo jak ty!
OdpowiedzUsuńNa widok fusów, robi mi się niedobrze :)
natomiast taka mrożona kawa bądź też kawa latte- miodzio! ;))
No cudo.
UsuńBardzo lubię często robimy sobie z mężem taką.
OdpowiedzUsuńWcale Wam się nie dziwię.
Usuńja za to kawoszem jestem z natury, a i nie ma dnia bez kawy :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś wolę herbatę.
UsuńLubię kawę mrożoną, ale jednak bardziej przepadam za zwykłą ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko mrożoną.
UsuńUwielbiam kawę mrożoną zwłaszcza latem w gorące dni, gdy mam ochotę na coś słodkiego. Do tego można dolać np odrobinę likieru migdałowego Amaretto oraz pokombinować z posypkami na bita śmietanę - polecam wiórki kokosowe. W zasadzie kawę mrożoną można modyfikować na różne sposoby, ważne by składniki byłe dobre. Używam tylko kawy ziarnistej Pellini Top zaparzonej w moim ekspresie ciśnieniowym.
OdpowiedzUsuń