wtorek, 12 stycznia 2021

Murzynek z gruszką

Pycha! Koniecznie spróbujcie.



Potrzebne składniki:
  • 1,5 kostki margaryny
  • 4,5 łyżki kakao
  • 3 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki wody
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 proszku do pieczenia
  • 6 żółtek
  • 6 białek
  • gruszki (6)


Sposób wykonania:
  1. 1,5 kostki margaryny razem z 4,5 łyżki kakao, 3 szklankami cukru i 3/4 szklanki wody zagotowujemy. Całość studzimy. Odlewamy 1/2 szklanki do polania na wierzch po upieczeniu.
  2. Do zimnej masy dodajemy 3 szklanki mąki, 1,5 proszku do pieczenia, 6 żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do ciasta. Delikatnie mieszamy. Gruszki obtaczamy w mące
  3. Ciasto wylewamy na blachę wyłożoną papierem i posmarowaną tłuszczem. Następnie układamy gruszki. Pieczemy 45 min. w 180 st. Polewamy polewą.
Smacznego !

12 komentarzy:

  1. Bardzo lubię to ciasto z gruszką, bez owocu lub z wiśniami. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie mam sporo dojrzałych gruszek i zastanawiałam się na co by je tu przetworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze takiej wersji z gruszką murzynka nie jadłam - muszę koniecznie wykorzystać ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo A mam gruszki i nie wiem jak je wykorzystać dzięki kochana

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak, to musi być cudowne i smaczne połączenie czekolady z gruszką

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekolada i gruszki to dla mnie idealne połączenie, a to ciasto zawsze będzie mi przypominać moją ciocię, która była mistrzynią pieczenia murzynków.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, narobiłaś mi ochoty na ciasto. Chyba jutro wypróbuję Twój przepis, o ile uda mi się kupić ładne gruszki. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ mi narobiłaś smaka! a taka głodna jestem i to na noc :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Gruszka nadaje ciastu bardzo przyjemny i wyczuwalny smak, chętnie się do niego odwołuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jadłam taki i bardzo mi smakował.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno już nie jadłam tego ciasta, więc chętnie wypróbuję przepis. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. zaskoczyłaś mnie tym przepisem, w takiej odsłonie murzynka jeszcze nie jadłam, warto spróbować <3

    OdpowiedzUsuń