czwartek, 23 sierpnia 2012

,,Dary losu" Danielle Steel - recenzja

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 384
Półka: posiadam
Do kupienia: Merlin, Gandalf, Matras

W tym roku w sali balowej odbywał się bal charytatywny na rzecz fundacji dla dzieci - Małe Aniołki. Był on organizowany po raz drugi. Sara, organizatorka akcji, liczyła na dochód trzech milionów. Sama z mężem przekazala 200 tysięcy. Kobieta zawdzięczała fundacji życie swojej córeczki, która urodziła się w 6 miesiącu ciąży i bez pomocy ludzi dobrej woli nie miałaby szans na przeżycie. Zaproszono też słynną wokalistkę Melanie, która miała zwiększyć dochód. Bal przebiegał wspaniale, wszyscy byli zafascynowani występem dziewczyny. Nagle ściany zaczęły się ruszać, zaczęło się trzęsienie ziemi. Nastąpiła ewakuacja. Czy komuś z ludzi przebywających na balu coś się stanie? Czy miasto zostanie zniszczone? Jak potoczą się dalsze losy ludzi po tej tragedii?

Książka przede wszystkim zachwycila mnie swoją tematyką, poza tym autorka jest świetną pisarką. Utwór czyta się szybko, jest ciekawie napisany. Jeżeli komś podobały się inne książki tej autorki to ta na pewno też przypadnie Wam do gustu :) Myślę, że nadaje się ona do ludzi w każdym wieku, gdyż każdy z nas znjdzie w niej coś dla siebie...

Moja ocena : 9/10

2 komentarze:

  1. Fajnie że piszesz takie recenzje książek, zawsze można podglądnąć u Ciebie jaką ksiązkę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń