,,Gorzkie urodziny" Anne Cassidy - recenzja

Wydawnictwo: Stentor
Data wydania: 2008
Format : Książka
Ilość stron: 203
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin

Anne Cassidy specjalizuje się w pisaniu kryminałów i opowieści z dreszczykiem dla dzieci. Do tej pory udało jej się napisać już 8 takich książek. Jest też autorką powieści obyczajowych. W swpich dziełach zawsze staje po stronie czytelnika, pisze o problemach naszych czasów, które mogą dotknąć każdego.

Sara i Julia to przyjaciółki od dłuższego czasu. Nawet z wyglądu są podobne, wyglądają prawie jak siostry, lubią te same rzeczy i interesują się pokrewnymi dziedzinami. Nikt nie podejrzewałby, że mogą pokłócić się na zawsze o chłopaka. Zaczęło się bardzo niewinnie. Ben Holland zwrócił uwagę na Julię podczas jej dorywczej pracy w restauracji . Wokół niego zawsze kręciło się wiele adoratorek, dlatego bohaterka była zaskoczona jego zainteresowaniem. Tempo ich znajomości było dość zawrotne, bowiem już na drugiej randce wylądowali razem w łóżku. Podczas jednego z wyjazdów z rodzicami Bena chłopak zapomniał się zabezpieczyć, jednak zapewniał Julię, że nie ma sposobu, aby zaszła wtedy w ciążę. W dniu jej urodzin spotkali się w stałym miejscu – na kładce niedaleko szkoły. To właśnie tam chłopak powiedział bohaterce , że muszą się rozstać, gdyż mają różne charaktery.. Dziewczyna wracała do domu załamana, w drodze tam spotkała swoją sąsiadkę z naprzeciwka, Tinę , za którą szczerze nie przepadała. Jednak to właśnie ona zaoferowała się, że poszuka Sary. Odnalazła dziewczynę w objęciach chłopaka. Czy Julia dowie się o tym? Czy będzie miała dziecko z chłopakiem, który ją porzucił? Która z dziewczyn zajdzie w ciążę?

Książka opowiada o dwóch dziewczynach, które zakochały się w jednym chłopaku. Co  z tego wyniknie, możemy się tylko domyślać. Akcja powieści, jak najbardziej oddaje rzeczywistość, w której obecnie życjemy.

Powieść porusza tematy naszych czasów, miłosny trójkąt, niechciana ciąża. Zapewne wiele z nas ma te same problemy, dzięki książce stają nam się one bliższe i może już tak bardzo się ich nie wstydzimy.

Dzieło napisane jest w sposób zrozumiały dla przeciętnego czytelnika. Czyta się je bardzo szybko, z przyjemnością. Nie ma przydługich, nudnych scen, co czasem zdarza się niektórym autorom. Książka bardzo mi się podobała także pod względem fabuły, niby zwykłe sprawy, a opisane inaczej.

Bardzo podoba mi się, że autorka w swoich książkach porusza właśnie takie tematy, nie uchyla się od nich, nie milczy.

,,Gorzkie urodziny" poleciłabym każdemu, kto chce miło spędzić jesienny wieczór z lekką lekturą.

Moja ocena : 9/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu