wtorek, 18 września 2012

,,Mój najlepszy nauczyciel. Od nienawiści do miłości" Dr Wayne W.Dyer , Lynn Lauber - recenzja


Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 102
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Talizman


Ryan Kilgore od najmłodszych lat wychowywał się w niepełnej rodzinie. Ojciec odszedł od nich, bez słowa wyjaśnienia, gdy on wraz z matką przebywał po porodzie w szpitalu. Od tego czasu słuch o nim zaginął. Matka nie radziła sobie z wychowaniem 3 synów, dlatego w pewnym momencie trafili do rodzin zastępczych. Rayan nie zaznał u przyszywanych rodziców takich uczuć, jak miłość, czy dobroć. Tak na prawdę nikt się nie opiekował tymi dziećmi, byli adoptowani tylko dlatego, aby opiekunowie dostawali zapomogi... Matka po ponownym wyjściu za mąż wzięła z powrotem do siebie dzieci, jednak one i tak nie lubiły spędzać czasu z ojczymem, który uznawał tylko własnego syna, pozostałymi chłopcami w ogóle się nie zajmował. Żaden z braci nie interesował się losem ojca, tylko najmłodszy Ryan miał do niego żal, chciał go poznać, nie miał o nim żadnych wspomnień. Lata mijały, mężczyzna ożenił się, miał 9-letniego syna Logana, z którym nie umiał nawiązać więzi emocjonalnej. Uważał, że wszystkiemu winne są jego własne wspomnienia z dzieciństwa. Postanawia odnaleźć ojca, sam nie wie po co. Ma żal do niego, a jednocześnie brak mu jego. Czy uda się naprawić ich relacje? A może jest już za późno?

 ,,Nikt nigdy nie umarł od ukąszanie węża. To jad - trucizna, która krąży w naszym krwioobiegu po ugryzieniu, jest dla nas śmiertelna. Jad ten uśmierca nas, jeżeli nie nauczymy się usuwać go z naszego organizmu. Możemy też zrobić coś jeszcze bardziej pożytecznego - zasymilować truciznę i zmienić toksyny w lekarstwo. Oto idea, która jest jednocześnie bardzo prymitywna i niezwykle rozwinięta: koncepcja przyglądania się przysparzającym nam cierpienia i szkodliwym dla naszego życia kwestiom i obmyślania sposobób na zmienianie ich w wartościową naukę dającą nam najcenniejsze dary. To właśnie tak należy podchodzić do otaczającego nas świata. Oraz - do nas samych"

Myślę, że jest to najtrafniejsza myśl całej tej książki. Musimy nauczyć się wybaczać, nie możemy tłumić w sobie nienawiści do drugiej osoby.


Książka przeznaczona jest dla ludzi w każdym wieku, raczej dla młodzieży i starszych. W tym cyklu ukazała się też książka ,,Malując przyszłość. Od tragedii do szczęścia" - recenzja TU.

Moja ocena : 9/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz