poniedziałek, 24 września 2012

,,Ruski ekstrem do kwadratu. Co zostało z mojej miłości do Moskwy?" Boris Reitschuster - recenzja


Wydawnictwo: Carta Blanca
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 240
Półka: posiadam
Do kupienia: GandalfMerlin, Matras


Boris Reitschuster to z pochodzenia augsburczyk, który po maturze wyjechał do Moskwy,gdzie już osiadł . Jest głównym korespondentem tygodnika ,,Focus". Boris to twórca wielu książek na temat współczesnej Rosji. Obecnie przebywa w Niemczech.

Chrzest w Rosji odbywa się poprzez zanurzenie całego kandydata w wodzie, np. przeręblu. Problem polega tylko na tym, że odbywa się on w środku zimy, gdzie na dworze temperatura sięga -16 st. Trzeba się rozebrać i poczekać na swoją kolej. Są odprawiane wszystkie rytuały. Autor czuł, że jest zmarznięty i chciał się ubrać, jednak musiał czekać na swoją kolej.  Szybko wskoczył do przerębla, zanurzył się 3 razy i pobiegł szybko do przebieralni. Założył suche rzeczy na mokre kąpielówki, więc i tak było mu zimno. 


Inna opowieść dotyczy snu w Rosji. Ludzie przyjeżdżający tam, gdyby chcieli spać tyle, co w innym kraju to byliby nie wyspani. Czują się, jakby ktoś ich uderzył młotkiem w głowę. Panują tam bowiem takie warunki, że trzeba spać więcej czasu, niż przeciętnie. Życie w Rosji zaczyna się ok. 1,2 po południu. Plusem jest to, że od rana można gdzieś zadzwonić, komunikacja nie jest oblężona.

Kolejki po towary w Rosji są bardzo długie. Rosjanie już się przyzwyczaili, że trzeba swoje odstać, jednak dla przejezdnych jest to dużym utrudnieniem. Dlaczego lepiej wizę do Rosji załatwiać formalnie, a nie na czarnym rynku? Czy autor przeszedł kontrolę przez bramkę na lotnisku? Czy jazda metrem powoduje u ludzi zmęczenie?


Książka dotyczy teraźniejszości,a  jej głównym tematem staje się obraz Rosji. Autor zamieścił wiele opowiastek z życia codziennego, w których sam uczestniczył. Można znaleźć w nich wiele komizmu, nie są one za długie, takie w sam raz ;)

,,Ruski ekstrem do kwadratu" podzielony jest na części, co znacznie ułatwia nam czytanie.  Dzieło napisane jest językiem prostym, zrozumiałym. Ciekawostką jest pochodzenia słowa ,,nabywat". Rosjanie stojący w kolejce nie chcieli kupić, ale nabyć i stąd powstało to słowo.

Książka jest przeznaczona dla czytelników, którzy interesują się Rosją, mają coś z nią wspólnego lub chcą też tam wybrać się na wycieczkę, do czego gorąco zachęcam !

Moja ocena : 10/10

Książka została przeczytana w ramach wyzwań czytelniczych - temat literatura rosyjska :



Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Carta Blanca




1 komentarz:

  1. zapraszam
    http://cookdreamblog.blogspot.com/2012/09/candy.html

    OdpowiedzUsuń