środa, 26 września 2012

,,W pułapce uczuć" Diana Palmer - recenzja


Wydawnictwo: Harlequin Enterprises
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 208
Półka: posiadam
Do kupienia: GandalfMerlin, Matras
Diana Palmer, a właściwie Susan Spaeth Kyle napisała pierwszą powieść w 1979 roku. Wcześniej przez szesnaście lat pracowała jako dziennikarka w dziennikach i tygodnikach. Wydała ponad dziewięćdziesiąt książek, które przetłumaczono na wiele języków.

Właśnie odbywał się pogrzeb Barry'ego, który zginął w wypadku samochodowym. Wszyscy obwiniali o jego śmierć Coreen, jego żonę. Nikt nie wiedział o tym, ile ta kobieta przeszła w życiu ze swoim mężem. Zwłaszcza Ted, kuzyn Barry'ego nie mógł zrozumieć, dlaczego nie opłakuje ukochanego. Niedługo potem miało odbyć się także odczytanie testamentu. Nikt nie wiedział, co przypadnie żonie w spadku po zmarłym.

Gdy Coreen miała 22 lata była bezgranicznie zakochana w Tedzie, jednak on był o 16 lat starzy od niej. Odrzucił jej uczucie, wykorzystał jej ufność, przeżyła z nim swój pierwszy raz. Następnie postanowił, że nie będą dłużej utrzymywali ze sobą kontaktów. Zjawił się Barry, dziewczyna miała wtedy trudny okres w życiu, jej ojciec ciężko chorował. Barry był im bardzo pomocny. Gdy ojciec zmarł postanowili się pobrać. Mężczyzna upokarzał ją, zanidbywał, zdradzał, poniżał. Co wydarzyło się w dniu jego śmierci? Czy Ted pomożę Coreen? Jak zachowa się Sandy, siostra Teda?

,,W pułapce uczuć" opowiada o czasach teraźniejszych, a jej głównym tematem staje się małżeństwo i jego skutki, odtrącona miłość.

Książka napisana jest językiem zrozumiałym, bardzo szybko się ją czyta. Jest rewelacyjna. Pierwszy raz spotkałam się z tą autorką, lecz już wiem, że zagości na mojej półce na dłużej.

Powieść przeznaczona jest dla osób w wieku nastoletnim i starszym, dla ludzi, którzy już będą mogli coś z niej wynieść. Doskonale nada się na długie jesienne wieczory.

Moja ocena : 8,5/10

Za egzemplarz książki dziękuję 



8 komentarzy:

  1. Fajna recenzja, ale nie moja tematyka, więc chyba się nie skuszę ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że ostatnio czytasz książki o ciężkiej tematyce, ja też bardzo lubię takie życiowe historie, ale ostatnio mam ciężkie dni i chętnie przeczytałabym coś lżejszego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się na lżejsze przerzucam, bo też mam dosyć.

      Usuń
  3. Czytałam kilka książek tej autorki.. Mimo iż do moich ulubionych pisarzy raczej zaliczyć jej nie mogę, to pewnie jeszcze kiedyś sięgnę po jej książki ;)

    OdpowiedzUsuń