środa, 21 listopada 2012

Wywiad z Agnieszką Lingas-Łoniewską, autorką trylogii ,,Zakręty Losu"


Agnieszka Lingas-Łoniewska mieszka we Wrocławiu i pracuje w firmie finansowej. Z wykształcenia jest polonistką i niedawno postanowiła zrealizować swoje pisarskie zapędy. Jest fanką twórczości Stephena Kinga, Jamesa Pattersona i Roberta Craisa. W Internecie zdobyła grono fanów, teraz chce podzielić się swoją twórczością z większą grupą odbiorców. Zapraszam na stronę internetową autorki: www.agnesscorpio.pl



Kruszynka : Witam. Cieszę się bardzo, że zgodziła się Pani na przeprowadzenie wywiadu. O pozycjach Agnieszki Lingas-Łoniewskiej słyszał chyba każdy. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszy się najnowsze wydanie trylogii ,,Zakręty losu". Skąd pomysł na ich napisanie?

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Pierwsza część zaczęła powstawać w 2009 roku, kiedy byłam zafascynowana powieścią Paulliny Simons, pt.: "Jeździec miedziany". Skomplikowany układ pomiędzy dwiema siostrami a przystojnym oficerem i wojenne zawirowania na długo utkwiły mi w głowie. Właśnie ten trójkąt spowodował, że postanowiłam w taki właśnie impas wrzucić moich bohaterów. I od tego się zaczęło. Oczywiście powieść ewoluowała, zmieniała się, miała mieć całkiem inne zakończenie. Ale taki właśnie finał dał mi możliwość kontynuacji. Jeśli chodzi natomiast o Historię Lukasa, to nie ukrywam, że to najbardziej osobista opowieść, poświęciłam jej chyba najwięcej czasu i uważam, że jest najbardziej dojrzałą i dopracowaną moją książką. Darzę ją osobistym sentymentem.

Kruszynka : Lukas to połączenie ciemnego charakteru z człowiekiem o gołębim sercu... Takie połączenie wydaje się być niecodzienne.

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Nie tak do końca. To idealny wzorzec bohatera romantycznego przecież:) Zresztą zawsze pociąga mnie ta druga natura każdego człowieka, balansowanie na granicy i ciągłe niebezpieczeństwo przekroczenia linii człowieczeństwa. Lukas był zły. Był też wrażliwy. Potrafił kochać. Ale i zabijać. Co sprawiło, że z dobrego młodzieńca, syna szanowanych prawników, stał się gangsterem, człowiekiem bez skrupułów, bezlitosnym graczem na mieście? To mnie bardzo interesowało, droga do zatracenia, można powiedzieć. Jak powiedziałam wcześniej, miałam pewien wzorzec takiego człowieka. I tak, jest to możliwe, gdyż nie do końca była tylko fikcja literacka.

Kruszynka : Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Czy planuje Pani jakąś nową powieść, czy na razie cieszy się Pani popularnością :) ?

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Piszę kolejną powieść, która ma w tej chwili około 70 stron komputerowych. Będzie miała tytuł "W szpilkach od Manolo", jej bohaterką jest 35-latka, Liliana, pracownica korporacji. Będzie to komedia z wątkiem kryminalnym i romansowym. Mogę zapewnić, że będzie bardzo zabawnie, a czasami strasznie. To całkiem inna powieść, niż te, które napisałam do tej pory, ale bawię się przy niej znakomicie, mając nadzieję, że Czytelnicy również w ten sposób ją odbiorą.

Kruszynka : Szczerze przyznam, że uwielbiam połączenie romansu z kryminałem, to trochę jak mieszanka wybuchowa... Kibicujemy z całego serca, aby powieść się szybko ukazała ;) Kiedy możemy się jej spodziewać?

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Na pewno w 2013 roku, jednakże dopiero ustalamy plan wydawniczy na najbliższy rok, więc nie wiem, czy to będzie wiosną, czy jesienią. Mam jeszcze powieść, którą poprawiam, napisałam ją jakiś czas temu, jest to dramat, więc może to ta książka ukaże się najpierw. Zobaczymy.

Kruszynka : Zdradzi Pani, kim jest realny Lukas?

Agnieszka Lingas-Łoniewska. : Nie:)

Kruszynka : Niech więc to pozostanie tajemnicę. Czy chciałaby Pani coś przekazać Czytelnikom?

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Przede wszystkim chciałabym podziękować za wszystkie miłe słowa, gesty, maile, wiadomości na FB, które niemal codziennie dostaję od moich wiernych Czytelniczek i Czytelników. Panów jest oczywiście mniej, ale wiem, że mężczyźni też sięgają po moje powieści, co mnie bardzo cieszy. Poza tym zachęcam wszystkich do sięgania po książki pisane przez polskich twórców, właśnie dlatego dwa lata temu założyłam fanpage Czytajmy Polskich Autorów na FB, a także bloga, Konkursy z Polskimi Autorami, gdzie cyklicznie organizuję właśnie konkursy, w których można wygrać książki polskich twórców. W tej chwili tworzy się też strona internetowa http://polscyautorzy.pl/ i już zgromadziłyśmy zespół recenzentek, które będą się "parać" tylko literaturą polską. To taka moja fiksacja, aby pomóc polskim autorom w propagowaniu ich twórczości. Zachęcam już teraz do odwiedzin naszego fanpage'a i niebawem strony internetowej. Dziękuję i serdecznie Was wszystkich pozdrawiam:)

Kruszynka : Dziękuję serdecznie za wywiad i życzę dalszych sukcesów !

Agnieszka Lingas-Łoniewska : Również dziękuję Pani Paulino:)



6 komentarzy: