Data wydania: ?
Format : Książka
Ilość stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Marpress
Anna Koprowska-Głowacka to autorka już kilku książek, między innymi ,,Legendy i opowieści z czasów wojen polsko-szwedzkich" , która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zapraszam na bloga autorki : http://koprowska-glowacka.blogspot.com
,,Nieśmiertelny szlachcic" (Bydgoszcz). W kwietniu 1656 roku Szwedzi najechali na Bydgoszcz, wojskami dowodził hetman Stefan Czarniecki. Najeźdźcy byli już blisko, więc postanowił wysłać zwiad, aby dowiedzieć się, jaka jest liczebność wroga. Na ochotnika zgłosił się jeden mężczyzna, choć wszyscy zdawali sobie sprawę, że jest to bardzo niebezpieczne. Gdy był pod bramami Szwedów został postrzelony, jednak jeszcze oddychał i Szwed strzelił 2 razy w głowę, aby go dobić.
,,Krwawy piach" (Chłapowo). Mieszkańcy Chłopowa, gdy zauważyli nadchodzących Szwedów postanowili urządzić na nich zasadzkę, ukryli się w wąwozie, przez który wrogowie musieli przejść. W danym momencie zabili wszystkich, bo nie chcieli się poddać. Do dziś ziemia ma rudawo-czerwony kolor...
Książka to zbiór kilkudziesięciu legend z różnych regionów Polski. Mi szczególnie bliska była Bydgoszcz, w której obecnie mieszkam, więc z wielką przyjemnością przeczytałam w pierwszej kolejności właśnie tamte legendy. Każda z nich ma w sobie coś wyjątkowego, magicznego. Musimy pamiętać, że są to tylko legendy, jednak moim zdaniem w każdej z nich tkwi choć trochę prawdy.
Dzieło nie jest najgrubsze, jednak czyta się je z wielką przyjemnością. Miasta ułożone są alfabetycznie przez co szybciej możemy odnaleźć interesujący nas region. Język jest prosty, zrozumiały. Kolejne legendy są dobrze usytuowane, nie mamy problemu ze znalezieniem, gdzie zaczyna się kolejna.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, jednak, gdy tylko będę miała taką okazję z chęcią sięgnę po jej kolejne pozycje.
Moja ocena : 9/10
Za egzemplarz książki dziękuję
Książka została przeczytana w ramach wyzwań czytelniczych - temat wojna i literatura :
Nie lubię takich książek, ale znam kogoś, kogo zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńFajnie;p
Usuń