,,Motyl w podróży" Beata Wróblewska - recenzja

Wydawnictwo: Stentor
Data wydania: 2010
Format : Książka
Ilość stron: 152
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin

Beata Wróblewska ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Autorka felietonów, recenzji, wywiadów oraz bajek i książek dla dzieci. Jedną z nich jest Motyl w podróży wydany w 2010 roku i przeznaczony dla dzieci powyżej dziewiątego roku życia.

Marta to dziesięcioletnia dziewczynka, która z pozoru wydaje się być szczęśliwa. Jednak jak jest naprawdę wie tylko ona. Była nieszczęślia, gdyż jej rodzice się rozstali. W dodatku matka pracowała w telewizji i nie poświęcała jej dostatecznie dużo czasu. Sytuacja pogorszyła się jeszcze, gdy rodzicielka Marty znalazła sobie mężczyznę, któremu nie przyznała się, że ma dziecko. To wtedy w Marcie coś pękło i postanowiła uciec od matki...

Książka porusza bardzo ważny problem niemożności porozumienia się rodziców dziecka, przez co ono cierpi. Na szczęście wszystko dobrze się zakończyło. Bohaterka była bardzo dzielna, nie poddawała się, wierzyła, że uda jej się dotrzeć do celu. Po drodze spotkało ją kilka przygód, jednak z wszystkich wyszła z nowymi doświadczeniami. Język utworu jest prosty, zrozumiały. Książkę czyta się z wielką przyjemnością, choć na początku trochę mnie nudziła. Ja przeczytałam ją w niecałą godzinę. Nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Pozycja przeznaczona jest dla dzieci powyżej 9 roku życia.

,,Motyl w podróży" to doskonała powieść dla dzieci w różnym wieku, każdy z nas powinien ją przeczytać ze względu na ponadczasowe idee w niej zawarte.

Moja ocena : 8,5/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu