Data wydania: 2012
Format : E-book
Ilość stron: 120
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Pamiętnik modowej blogerki" to debiut Joanny Szczepaniak. Moim zdaniem, niezbyt udany.
Bohaterką staje się dziewczyna, która inetesowała się modą. Na początku nie wiedziała wszystkich szczegółów, jednak z czasem zdążyła się wdrożyć. Gdy rozpoczęła poszukiwania pracy postanowiła złożyć swoje CV także do agencji modowej. Nie liczyła, że ktoś odpowie. Jak że jednak się myliła ! Po kilku tygodniach otrzymała telefon z prośbą o przybycie na rozmowę kwalifikacyjną. Nic nie toczyło się po jej myśli, były utrudnienia w ruchu i stała w korku. Dodatkowo nie mogła zadzwonić do agencji, gdyż nie miała ich numeru telefonu. Po wielu trudach udało jej się dotrzeć na rozmowę kwalifikacyjną, jednak była przekonana, że nie dostanie tej posady. Kilka tygodni później otrzymała pozytywną odpowiedź z agencji...
Książka opowiada o blogerkach interesujących się modą, które nagminnie kupowały nowe ubrania. Porusza bardzo ważny temat wydawania pieniędzy, aby Nasi czytelnicy byli zadowoleni.
Ta pozycja to debiut autorki, jednak nie jestem nim zachwycona. Pomimo tego, że ksiażka miała tylko 30 stron miałam wielki problem z jej przeczytaniem. Trudno było mi przebrnąć przez całą powieść.
Język nie jest łatwy, książkę czyta się bardzo ciężko. Nie jest to powieść, którą pochłonie się szybko, nawet nie ze wzglęu na tematykę.
,,Pamiętnik modowej blogerki" polecam wszystkim, którzy chcą bliżej poznać wątek blogów modowych.
Moja ocena : 4/10
Za egzemplarz książki dziękuję
30 stron? malutko
OdpowiedzUsuńJak na początek całkiem nieźle ;)
UsuńTeż słyszałam negatywne opinie :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, szału nie ma..
UsuńA mnie się ta książka podobała, poleciłam ją też moim koleżankom i im też się podobała, także myślę, że to jest kwestia gustu;)
UsuńByć może ;)
Usuńtemat wydaje się być ciekawy, szkoda, że tak piszesz, książka mało udana...
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
To, że mi się nie podobało, nie znaczy, że Cię nie zachwyci ;)
Usuńco widzę? :D chyba udało mi się przekonać do przeczytania, szkoda że nie podobała Ci się. może dlatego, że autorka pochodzi z mojego rodzinnego miasteczka, ale jeśli chodzi o mnie to nawet, nawet mi się "Pamiętnik" podobał. może kiedyś pani Joanna napisze coś lepszego ;)
OdpowiedzUsuńjak to: 30 stron? mi się wydaje, że było tam ok. 80... ale książkę czytałam chyba w październiku, więc nie pamiętam za dokładnie.
pozdrawiam :D
Ja miałam wersję w PDF i miała 30.
UsuńSłyszałam jakiś czas temu o tej książce, ale jakoś mnie do niej nie ciągnie. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńMoże ;)
UsuńHmmm brzmi ciekawie w zasadzie, warto wyrobić sobie opinię:)
OdpowiedzUsuńPoczytać zawsze możesz ;)
UsuńZupełnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Muszę się zgodzić ;p
Usuń30 stron? Bardzo mAło .
OdpowiedzUsuńTrochę ;)
Usuń