Czy wyobrażacie sobie święta bez pierniczków? Ja już nie ;) Dziś 4 odsłona z kakaowym lukrem królewskim i wiórkami kokosowymi. Nie ręczę, że dotrzymają do Wigilii ;D
Potrzebne składniki:
Sposób wykonania:
- Margarynę przekładamy do garnka. Roztapiamy.
- Dodajemy szklankę cukru.
- Dorzucamy 3/4 szklanki miodu, łyżkę kakao, przyprawę do pierników.
- Mieszamy roztapiając wszystkie składniki. Zostawiamy do wystygnięcia.
- Dodajemy 3 jajka.
- Dokładnie mieszamy. Masa powinna być dość gęsta.
- 1 kg mąki wsypujemy do miski.
- Robimy dołek.
- Rozrabiamy 2 łyżki sody z łyżeczką wody i wlewamy.
- Dodajemy masę i czekamy 5 min.
- Zarabiamy ciasto. Rozwałkowywujemy. Wykrawamy foremkami.
- Kładziemy na wysmarowaną tłuszczem blachę. Pieczemy 10 min. w 180 st.
- Polewamy lukrem królewskim i płatkami czekolady.
Smacznego !
ja za Tobą nadążyć nie mogę :D widziałam wczoraj recenzję pewnej książki, chciałam coś napisać a tu już tyle się zmieniło :D a pierniczki super, będę za rok z Emilem robić ;]
OdpowiedzUsuńKoniec świata blisko, to się trzeba śpieszyć ;)
UsuńKruszynko zlituj się! Jeszcze nie doszłam do siebie po tych wczorajszych pierniczkach, a Ty dziś takie piękne... z polewą kakaową i wiórkami... Nie schudnę do Świąt. Mowy nie ma.
OdpowiedzUsuńPycha ;)
Usuńpierniczki ;D uwielbiam i jak cudownie wyglądają na choince ;) dziękuje za przepis zwłaszcza, ze jest krok po kroku ;)
OdpowiedzUsuńA jak smakują, mmm ;)
UsuńPierniczki i ciastka z kokosami to moje ulubione słodycze:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńpiernikowy szał wszędzie:) uwielbiam pierniki!
OdpowiedzUsuńNo raczej :)
Usuń