Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 200
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Dreams
Z twórczością tego pisarza po raz pierwszy zetknęłam się
kilka dni temu. Jego pierwsza pozycja nie zachwyciła mnie do końca, jednak
postanowiłam sprawdzić, jak to będzie z jego kolejnym dziełem. Tym razem także
się nie zawiodłam.
Akcja powieści dzieje się w zwykłym mieście – Polanie, gdzie
w Wielki Piątek corocznie dochodzi do brutalnego zabójstwa mężczyzny poprzez
ukrzyżowanie. O całej sytuacji dowiaduje się dziennikarz, który pod wpływem
naczelnego postanawia sprawdzić prawdziwość tych faktów. Jakie jest jego
zdziwienie, gdy dowiaduje się, że to wszystko nie jest żartem. Podczas
odwiedzania kolejnych domów rodziny zmarłych na jaw wychodzą coraz to nowsze
informacje, ksiądz daje na wszystko przyzwolenie, a reporterowi zaczyna grozić
coraz większe niebezpieczeństwo…
,,Ceremonia” to bardzo dobry kryminał, który wyszedł spod
pióra Janusza Koryla. Autor doskonale stopniuje napięcie, trzyma czytelnika w
niepewności. Fabuła tak, jak poprzednio cechuje się oryginalnością i
nowatorstwem. Sama zagadkowość jest wyjątkowa. Kolejne ujawnianie faktów
powoduje tylko dodatkowy dreszczyk emocji u czytającego.
Książka napisana jest językiem prosty, zrozumiałym. Czyta
się ją bardzo szybko i z przyjemnością. Nie jest zbyt gruba, co na pewno staje
się jej atutem. Można przy niej spędzić kilka godzin jednego popołudnia.
Autor starał nam się zwrócić uwagę na sam motyw
zmartwychwstania Chrystusa, a także każdego z nas. Nie każdy musi w to wierzyć,
jednak w każdej pogłosce jest choć trochę prawdy. Jeśli chcecie poznać więcej
szczegółów przeczytajcie tą pozycję sami!
Ksiądz to w naszych czasach dość sporny temat, który wzbudza
w ludziach wiele sprzecznych emocji. Stanowiska na temat roli Kościoła w życiu
człowieka są podzielone, odmienne od siebie. Nie zawsze wszystko jest takie,
jak nam się wydaje. Autor bardzo dobrze ukazał to w swoim dziele.
Bohaterami stają się zwykli ludzie, mieszkańcy wioski,
którzy sami godzili się na śmierć! Może nam się to wydać dziwne, jednak oni
sądzili, że czeka ich zmartwychwstanie i natychmiastowe znalezienie się w
niebie…
Janusz Koryl to bardzo dobry pisarz kryminałów. Każdy z nich
wyróżnia się wyjątkowością, choć w obydwu, które dotychczas przeczytałam można
znaleźć nadgorliwych dziennikarzy, którzy za wszelką cenę chcą dowiedzieć się
prawdy na temat opisywanego zdarzenia. Podobne są też miejsca – małe wioski
niedaleko Rzeszowa.
Uważam, że ,,Sny” to dobry kryminał, który warto przeczytać.
Polecam go nie tylko miłośnikom kryminałów, gdyż nie jest, aż taki mocny.
Moja ocena : 8/10
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Z chęcią bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
Usuńmój brat miał i nie poelca;D
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne zdanie na temat książki.
UsuńMam nadzieję że i ta książkę uda mi się przeczytać.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ;)
UsuńKoryl wydaje się być ciekawym pisarzem.Teraz czytam Krajewskiego, później może sięgnę po niego.)
OdpowiedzUsuńSuper.
Usuń