wtorek, 5 lutego 2013

,,Lalki królowej” Christine Trent

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 384
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Znak



Czyż połączenie lalek z Marią Antoniną nie brzmi ciekawie? Ależ tak ! Gdy do tego doda się stratę rodziców, zdradę ukochanego i najlepszej przyjaciółki akcja staje się naprawdę ciekawa.

Claudette straciła opiekunów podczas pożaru miasta. Miała wybranka serca, lecz nie mogła go znaleźć, obawiała się, że wyjechał, nie miała o nim żadnych wiadomości. Niebawem miał odpływać statek do Anglii biorący panny na guwernantki i inne pomoce domowe. Dziewczyna nie miała nic do stracenia, postanowiła wyjechać. Jej przyjaciółką stała się Beatrice z 4-letnią córeczką i Elizabeth. Szybko zorientowały się dzięki znajomości angielskiego, że właściciel statku chciał je oszukać. Miały mu oddawać połowę swoich zarobków do końca swoich dni po podpisaniu umowy. Po dopłynięciu do brzegu postanowiły szybko uciekać i poszukać pomocy gdzieś indziej…

Szczerze, książka od pierwszych stron nie za bardzo mnie zachwyciła i miałam ochotę zostawić ją sobie do przeczytania na później. Opis z tyłu także nie spowodował u mnie gwałtownych emocji, które skłoniłyby mnie do szybkiego sięgnięcia po tą pozycję. Z kolejnymi stronami coraz bardziej wciągałam się w akcję i nie mogłam się od niej oderwać. Autorka doskonale stopniuje napięcie, ukazuje w prosty sposób życiowe problemy. Napisana jest w sposób prosty, zrozumiały. Nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Tym razem się nie zawiodłam! Jakby była nieco krótsza, to też by się nic nie stało. Z jednej strony już mi się nie chciało jej czytać, a z drugiej byłam ciekawa, jak się skończy .

Christine Trent swoją pozycją chciała pokazać czytelnikom przewrotność losu. Prawdziwi przyjaciele mogą nas zawsze zawieść, w najmniej spodziewanym momencie. Ukochany narzeczony pod wpływem emocji i zdradzonej dumy może stać się zdrajcą i wtrącić ukochaną do lochów za zdradę! Claudette jednak się nie poddawała.

Wraz z Beatrice służyły u okropnej kobiety, która sądziła, że może wykorzystywać służbę. W jej domu panowała wielka zawiść pomiędzy wszystkimi, każdy dbał tylko o swoje dobra. Jedynym normalnym i czuciowym okazał się jej syn…

Wszyscy sądzili, że można je wykorzystywać, jednak dziewczyna miała okazję, aby pokazać innym swój talent. Z czasem jej interes zaczął się rozkręcać, jej spółka z Beatrice zaczęła kwitnąć. Z czasem zapoznała się z Marią Antoniną, co miało mieć dla niej tragiczne skutki…

,,Lalki królowej” to bardzo wzruszająca opowieść o losach Claudette, polecam ją bardziej doświadczonym czytelnikom, na pewno nie będziecie żałować!

Moja ocena : 9/10

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu 


12 komentarzy: