Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 256
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Sensus
Coraz więcej powstaje książek prowadzonych w formie dialogu. Do
takich pozycji należy także ,,Blisko, nie za blisko. Terapeutyczne rozmowy o
związkach”. Rozmowa autorów została dogłębnie przemyślana, pytania zostały
trafnie zadawane, dialog okazał się, jak najbardziej udany.
Wielu ludzi stara się nie podejmować relacji z innymi. Z czego to
wynika – dokładnie nie wiadomo Niektórzy obawiają się odrzucenia, inni wolą
pozostać skryci, przyczyn jest wiele. Autorzy jednak starali się je dogłębnie
przeanalizować i sprawić, aby czytelnicy spojrzeli na swoje życie inaczej.
Relacje międzyludzkie są potrzebne każdemu z nas!
Najtrudniej chyba otworzyć się przed kimś z rodziny, nawiązać z
nim szczery i prawdziwy kontakt, bez zakłamania, zatajania niektórych faktów.
Relacje matki z córką w wielu rodzinach nie są takie, jakie powinny być.
Kobiety nie traktują się, jak prawdziwe przyjaciółki, a należy do tego dążyć.
Porównanie młodej dziewczyny do jej matki powoduje oburzenie, nie wzbudza
pozytywnych emocji.
Paweł Droździak i Renata Mazurowska skupili się na wielu
relacjach, np. córki z ojcem, czy partnerem. Każda z nich jest na tyle ważna,
że warto o nich mówić.
Pozycja napisana jest w sposób zrozumiały, przeczytałam ją szybko
i z wielką przyjemnością. Czas przy niej minął mi błyskawicznie.
Coraz więcej spotyka się książek z dialogiem dwojga osób, jako
sposobem narracji. Uważam ten zabieg za bardzo udany, dzięki niemu możemy
poczuć się, jakbyśmy osobiście przysłuchiwali się rozmowie.
,,Blisko, nie za blisko. Terapeutyczne rozmowy o związkach” to
doskonała pozycja dla czytelników, których interesują relacje interpersonalne i
chcą zgłębić swoją wiedzę na ten temat. Książek o tej tematyce powstaje wiele,
jednak moim zdaniem warto przeczytać kilka i wyrobić sobie swoje zdanie na dany
problem. Ja właśnie zamierzam tak uczynić!
Moja ocena : 9/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Ciekawa pozycja, warta uwagi:)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
Usuńja jednak sobie odpuszczę :) związki, to nie lada wyzwanie, aby były udane
OdpowiedzUsuńPewnie też ;)
Usuń