Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 312
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Czarna Owca
Jedna blogerka napisała kiedyś w notce, że jak raz przeczyta się erotyk to już nie można przestać, bo to wciąga i wciąż chce się więcej i więcej ! Niestety, nie jestem w stanie zaprzeczyć, gdyż świat literatury erotycznej porwał i pochłonął mnie bez reszty. Przepadłam w nim, nawet za bardzo nie zdając sobie z tego sprawy. Jeśli nie mam takiej pozycji na regale jestem nieusatysfakcjonowana, dlatego tym bardziej cieszyłam się, gdy dotarła do mnie ,,Przeznaczona do Gry”.
Doktor Alexandra Blake nigdy nie zapomniała pierwszego
pocałunku i stosunku odbytego ze swoim ukochanym, Jeremym Quinnem, obecnie
również doktorem. Gdy nadarzyła się okazja kolejnego spotkania, kobieta była
bardzo podekscytowana przed nim. Nie wiedziała, czego mogła spodziewać się po
ukochanym sprzed lat…
,,Ty i ja jesteśmy przyjaciółmi od lat i chcę spędzić z tobą
następne czterdzieści osiem godzin. Nie chcę po prostu wypić paru drinków i
znów pozwolić ci zniknąć gdzieś w świecie. Czuję napięcie między nami, odkąd tu
weszłaś. Bo mamy mało czasu. Jeśli zaś będziemy wiedzieć, że przed nami całe
dwa dni, to stworzymy okazję, by poznać się od nowa. Niech to będzie czas
jedynie dla nas, bez nikogo innego – tylko tym razem. To ważne dla mnie, Alex.
Nie prosiłbym cię, gdyby tak nie było. Nie chcę cię przestraszyć, po prostu
muszę już teraz wiedzieć, że ten czas spędzimy razem, czas, jakiego nie
mieliśmy dla siebie przez te wszystkie lata.” Str. 44
Propozycja Jeremego była nie do pomyślenia, jednak Alexandra
zaczęła ją rozważać. Chciałaby doświadczyć czegoś nowego, jej życie seksualne z
mężem od dawna prawie nie istniało.
,, Przez ułamek sekundy zastanawiam się, jak się czuła Ewa,
kiedy kusił ją wąż, żeby zjadła jabłko. Może wiedziała, że to, co robi, jest
złe, ale intuicyjnie wyczuwała, że ten los się spełni niezależnie od tego, co
zrobi…” str. 98
Kochanek postawił jej dwa warunki – nie mogła nic widzieć, ani
o nic nie pytać. Wtedy jej doznania miały
stać się inne, niż dotychczas. Czy doktor Blake zgodziła się na to? Przecież w
domu czekał na nią mąż z dziećmi, którzy co prawda szukali wtedy śladów
zwierzaka daleko od miejsca zamieszkania, ale jednak byli!
Uwielbiam literaturę erotyczną, przyznaję się i jak już
wspomniałam nie może dochodzić do takiej sytuacji, że na półce nie mam niczego
nowego z tego gatunku. Indigo Bloom stworzyła ciekawą opowieść, która nie tylko
składała się z doznań fizycznych autorów. Była także interesująca fabuła, o
której często pisarze zapominają, skupiając się na głównej tematyce powieści.
,,Przeznaczoną do gry” czytało mi się bardzo przyjemnie i z
wielkim zainteresowaniem. Ciekawym urozmaiceniem było wprowadzenie przez
autorkę wspomnieć Alexandry z czasów młodości, kiedy to poznała Jeremego i
spędzała z nim owocne chwile. To dodało tej pozycji jeszcze więcej pikanterii.
Polecam ją wszystkim, którzy lubią takie historie z wątkiem
erotycznym i dreszczykiem emocji. Ja się skusiłam i nie zawiodłam !
Zupełnie nie moja tematyka, ale wydaje się być ciekawa:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jest:)
UsuńPrzyznam się, że mam już dosyć erotyki w literaturze, ale widzę, że jest to teraz bardzo popularny gatunek :)
OdpowiedzUsuńPopularny:)
UsuńMatko.. teraz tyle też literatury erotycznej. To trochę jak Kamasutra bez obrazków. W każdym razie, jak się już raz wciągnie, to można się przyzwyczaić. ;)
OdpowiedzUsuńNo raczej;p
UsuńKsiążka już za mną i pozytywnie ją wspominam. W sumie podpisuje się pod twoją recenzją w zupełności.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, że i Ci przypadła do gustu ;)
UsuńBardzo lubię erotyki i ten także mam w planach. Cieszę się, że prócz seksu, będzie interesująca fabuła.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje wrażenia ;)
Usuńciekawa tak jak wszystkie które dostajesz i "czytasz"
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Anonimy, które nie mają śmiałości się podpisać... No cóż, odwagi życzę.
Usuń