sobota, 23 marca 2013

,,Strzępy Niewygasłej Pamięci” Jerzy Bauer ,,Tobruk”

Wydawnictwo: WFW
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 122
Półka: posiadam
Do kupienia: WFW


Książkę o losach harcerstwa w czasie II wojny światowej przeczytałam tylko jedną. Były to ,,Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego, które czytałam kilkukrotnie. Dlatego też, gdy zobaczyłam w zapowiedziach tą pozycję bardzo się ucieszyłam.


Autor, wtedy, jako kilkuletni chłopiec udał się z matką do ojca do Białegostoku. Brakowało im pieniędzy, rodzicielka niechętnie wzięła go ze sobą, gdyż był bardzo duży mróz. Autobus się spóźnił, jednak właścicielka sklepu, Żydówka, ugościła ich u siebie do jego przyjazdu. Bohater miał wrażenie, jakby już tam się kiedyś znajdował, wydawało mu się, że kobieta dziwnie na niego patrzyła, jednak nie chciał się z tym zdradzić przed matką.



Żydzi w tamtym okresie byli traktowani gorzej, niż pozostałe nacje. Wybijano im szyby w oknach, gdy się modlili. Nikt nic sobie z tego nie robił. Takie było rozporządzenie, jednak ludzie nie stosowali się do niego.

Jerzy Bauer w czasie II wojny światowej należał do Szarych Szeregów, gdzie uczono ich tolerancji do Żydów…

Książka spodobała mi się już od pierwszych stron, spodziewałam się grubszej pozycji, jednak to co otrzymałam również mnie usatysfakcjonowało. Autor swoje wspomnienia opisał w sposób zrozumiały, bardzo przyjemnie mi się je czytało.

Pozycji o wojnie przeczytałam bardzo wiele, jednak z taką, jak dotąd, jeszcze się nie spotkałam. Jest to wielkim plusem twórczości autora, z którą zapoznałam się po raz pierwszy.

,,Strzępy Niewygasłej Pamięci” to autobiograficzna opowieść Jerzego bauera z czasów II wojny światowej.

Moja ocena : 8/10


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu



4 komentarze: