Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 268
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani, Merlin
Agnieszka Niezgoda od lat marzyła o napisaniu własnej
książki. Jej marzenie w końcu się spełniło. ,,Chwila nieuwagi” to udany debiut
literacki. Autorka mieszkała nad wybrzeżem, od kilku lat jej stałym miejscem zamieszkania
stała się Warszawa.
Julka od niedawna zamieszkiwała wraz ze swoją przyjaciółką
Patrycją. Studiowała zarządzanie, w akademiku koszty się zmniejszały, jednak
postanowiła zgodzić się na ofertę koleżanki. Miała do przygotowania ważny
referat, postanowiła się odstresować.
Wbrew zdrowemu rozsądkowi postanowiła
pojeździć rowerem po lesie. Niestety, doszło tam do niemiłego incydentu.
Zderzyła się z biegającym tam Jarkiem. Julka doznała kilku obrażeń, nie mogła
chodzić. W dodatku obawiała się, że nieznajomy mógł mieć wobec niej nieczyste
intencje…
Po książkę sięgnęłam z wielkim zainteresowaniem, ciekawością
i nie zawiodłam się ! Sam opis wydał mi się na tyle ciekawy, że postanowiłam
dać tej pozycji szansę. Nie żałuję, że się z nią zetknęłam, z pewnością jeszcze
długo będę ją miło wspominała. Powieść należy do literatury młodzieżowej. To
lekka historia, która spodoba się nie jednemu z nas.
U autorki można zauważyć doskonały warsztat literacki przez
co ,,Chwilę nieuwagi” pochłonęłam w tempie ekspresowym. Trochę zwlekałam z
rozpoczęciem czytania, jednak, gdy już to nastąpiło nie mogłam się od niej
oderwać. Wszystko napisane prosto, zrozumiale, zaskakująca fabuła,
nieoczekiwane zwroty akcji. Dialogi, jak najbardziej młodzieżowe, naturalne,
nie wymuszone, co się czasami zdarza.
Bardzo cieszę się, że autorka spełniła swoje marzenie i
napisała tą pozycję. Jeśli w przyszłości ukażą się jeszcze inne jej powieści z
wielką przyjemnością także się z nimi zapoznam !
,,Chwila nieuwagi” to pozycja skierowana raczej do nastolatków,
choć moim zdaniem spodoba się także trochę starszym czytelnikom. Jest to lekka
lektura na leniwy wieczór, którą mogę z czystym sumieniem polecić !
Moja ocena : 9/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Pozycja, jak najbardziej warta uwagi:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
Usuń:) dobijam 30tki, a czytam ostatnio Musierowicz, więc chyba ta książka też mi podpasuje :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością:)
UsuńZ lekkich pozycji polecam wam źle wydrukowane życie też Wydawnictwa Novae res.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam:)
UsuńFajna, przyjemna, lekko się czyta.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
Usuń