niedziela, 14 kwietnia 2013

Jak to się zaczęło?



Muszę na wstępnie powiedzieć, że Book And Cooking to nie mój pierwszy blog. Jakoś w styczniu 2012 roku razem z koleżanką wpadłyśmy na pomysł, żeby założyć blog językowy, jakiego jeszcze nigdy nie było i chyba nam się to udało J Potem były kolejne i kolejne, aż w końcu na końcu lipca stwierdziłam, że chciałabym gdzieś móc pisać o przeczytanych książkach i ugotowanych daniach.

Robienie zdjęć każdej potrawy było pomysłem innowacyjnym, jak na tamten czas, gdyż na żadnych znanych mi blogach tego nie widziałam. Wiele miesięcy później koleżanka powiedziała, że dzięki temu widzi, jak wyglądają wyrośnięte drożdże ! Tego właśnie mi brakowało, wyglądu poszczególnych etapów dania, bo jak na końcu wygląda to już jest kwestią bardziej indywidualną.

Co do części książkowej. Nie wiedziałam na początku, że jest coś takiego, jak współpraca. Na swoich półkach miałam i mam nadal wiele pozycji, które chcę przeczytać, poza tym biblioteka ma także duże zasoby, choć, jak już pewnie gdzieś wspomniałam nieraz wolę mieć książki na własność. Współpraca z wydawnictwami to miły dodatek do blogowania, jednak nie jest on dla mnie najważniejszy.

Dzięki blogowaniu poznałam wielu wspaniałych ludzi, stałam się bardziej otwarta, częściej mówię o tym, co sądzę, a co mi nie pasuje. Na początku odwiedzałam wiele blogów, jednak z czasem zaczęły dobywać wciąż nowe i po prostu zajmowało mi to zbyt dużo czasu, zwłaszcza od kiedy zaczął się znów rok akademicki. Jednak mimo to wchodzę, czytam, jednak nie zawsze komentuję !

Niemniej dziękuję za wszystkie oznaki Waszych odwiedzin u mnie, za każdego fana, miły komentarz ! Naprawdę bardzo dużo to dla mnie znaczy.



Post na ten temat ukazał się także u :

10 komentarzy:

  1. mi otwartości nie brakowało :) a to ty już masz wprawę w blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak współpraca jako miły akcent, a nie jako konieczność i to w maksymalnych ilościach...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny artykuł :)
    Jeżeli chodzi o mnie, to wiem, że blog strasznie mnie zmienił :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Grunt to mieć pasję i się w niej realizować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tak blogi rozwijają:) Powodzenia w dalszym prowadzeniu:)

    OdpowiedzUsuń