Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 480
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Znak
Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach Wydawnictwa Otwartego,
że na polskim runku ukaże się książka Mariusza Wollnego dotycząca okresu Rusi i
obalenia cara Dymitra wiedziałam, że nie będę mogła przejść koło niej
obojętnie. I nie pomyliłam się ;)
Po śmierci Iwana Groźnego władzę przejął jego doradca, Borys
Godunow. Lud zaczął się przeciw niemu
burzyć, tym bardziej, że nie pochodził ze szlacheckiego rodu. Na jego
nieszczęście w tym czasie na Rusi panowała susza, ludzie nie mieli czego jeść.
Sądzono, że to kara za nieprawowitego cara, którego należało obalić. Borys
Godunow był władcą dobrym, jednak trafił na niewłaściwy czas w historii. Po
jego zamordowaniu zaczęli pojawiać się kolejni Samozwańcy, którzy pretendowali
do tronu.
,,Krwawa jutrznia” to opowieść zaczynająca się jeszcze za
czasów panowania Godunowa, którego zamordowano. To samo uczyniono także z jego
synem, który objął prawowicie tron, jednak nie dane było mu długo rządzić
Rusią. Nieoczekiwanie po latach ujawnił się zamordowany przed laty zmarły
Dymitr, który postanowił domagać się tronu. Lud popierał go, tym bardziej, że Samozwaniec
miał dowody na to, że zamordowano wtedy niewłaściwego młodzieńca… Jak możemy
dowiedzieć się z kart historii był to Griszka Otriepjew, który zbiegł z
klasztoru i postanowił objąć władzę. Za małżonkę wybrał sobie Marynę Mniszchek.
Akcja toczyła się równolegle. Okolice Sambora były
,,terroryzowane” przez czarnych jeźdźców, właściwie nie wiadomo, kto się do
nich zaliczał. Faktem było, że działali w nocy, gwałcili i zabijali swoje
ofiary, wypijając z nich krew… Ryx postanowił rozwiązać zagadkę, tym bardziej,
że tajemnicze istoty czyhały także na jego życie !
Nie zabrakło wątku miłosnego. Maryna Mniszchek była tak
piękna, że wszyscy mężczyźni zakochiwali się w niej od pierwszego wejrzenia.
Tak samo było zarówno z Ryxem, jak i z carem Dymitrem. Którego z nich wybrała
dziewczyna? Czy serce pozwoliło jej, aby związała się tylko z jednym z nich?
Książka była nasycona intrygami, nie zabrakło także nieoczekiwanych
zwrotów akcji. Doszło do buntu ludu, czy car wyszedł z niej cało? Z twórczością
Mariusza Wollnego zapoznałam się po raz pierwszy, jednak z pewnością nie
ostatni. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie, kończące pierwszy tom, czym prędzej miałam
ochotę sięgnąć po kolejny tom, którego niestety jeszcze nie ma…
Okres walki o władzę zawsze wydawał mi się interesujący,
dlatego tym bardziej jestem ciekawa, jak potoczy się akcja w kolejnej części
,,Krwawej jutrzni”. Czy będą kolejni Samozwańcy, a może autor rozwinie wątek
miłosny? Jedno jest pewne, z pewnością z tą pozycją nikt nie będzie się nudzić
!
Jak napisał sam Mariusz Wollny informacje zawarte w powieści
są w 90% prawdziwe, co dało się zauważyć. Tak, jak za książkami historycznymi
nie przepadam, tak tą przeczytałam z ogromną przyjemnością. Pewnie było to
spowodowane tym, że wiedziałam, co w tym czasie działo się na Rusi i podejrzewałam,
jak zakończy się ta pozycja, jednak i
tym razem autor pozytywnie mnie zaskoczył.
,,Krwawa jutrznia” to doskonała opowieść dla miłośników
grozy, fantastyki, ale także historii, a w szczególności Rusi. Wiele faktów nie
zostało do dziś odkrytych. Fikcja literacka stworzona przez Mariusza Wollnego
zachwyca i zachęca do sięgnięcia po inne jego pozycje, co z pewnością niebawem
uczynię !
Moja ocena : 10/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Pozycja w sam raz dla mnie!
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
UsuńChyba się w końcu skuszę na tę pozycję.. Ostatnio przeczytałam "Kacpra Ryxa" tego autora i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTeż mam na nią ochotę:)
UsuńDziękuję za podesłanie linka do recenzji,
OdpowiedzUsuńzostała dodana do wyzwania :)
Pozdrawiam!
Dzięki!
Usuń