Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 176
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani, Merlin
Na tą pozycję wyczekiwałam już od dawna, tym bardziej, że autorką
jest licealistka prowadząca bloga recenzenckiego. Miałam wobec tej książki
wielkie oczekiwania, spodziewałam się czegoś wyjątkowego z gatunku fantastyki,
z czym się jeszcze nie spotkałam. Czy tak się stało? Przekonajcie się sami!
Sevile to postacie, które żyły między niebem i ziemią. W
szczególnych przypadkach mogły stawać się jednak ludźmi. Vincent, przełożony
Sevilli dowiedział się o tym, że pewien mężczyzna, Daniel buduje na ziemi
maszynę mającą pomóc w namierzeniu tego wyjątkowego gatunku. Selena, jedna z
jego podopiecznych miała nie doprowadzić do jej ukończenia. Problem pojawił się
wtedy, gdy dziewczyna naprawdę zakochała się w mężczyźnie. Nie wiedziała, jak
miała postąpić, miała przecież spełnić swoją misję…
Po książkę sięgnęłam z wielkim zainteresowaniem, przy jej
wyborze nie wahałam się ani chwili. Na uwagę zasługuje piękna szafa graficzna,
kartki naznaczone błyskawicami pomiędzy kolejnymi rozdziałami.
Co to języka autorka pisała w sposób prosty, pojawiało się
kilka wyrażeń kolokwialnych i nie na miejscu, jednak za bardzo nie raziły one
czytelnika. Książka nie jest najdłuższa, jednak uważam, że jej obszerność jest
wystarczająca.
Powieść z pewnością wniosła wiele nowego do gatunku
fantastyki. Przede wszystkim pojawił się tajemniczy gatunek Sevili, tajemnicze
przedmioty, które miały wielkie znaczenie na tle rozgrywanych wydarzeń.
Pozycja nie jest może jakoś bardzo fantastyczna, rzekłabym,
że tak po środku, jednak bardzo mi się podobała. W książce nie zabrakło
niczego, czego bym się po niej spodziewała.
,,Sevile. Magia i miłość” to pierwsza część z serii, z
przyjemnością sięgnę także po kolejne, jak tylko się ukażą. Wam również
polecam!
Moja ocena : 8/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
recenzja dodana do wyzwania,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję ;)
UsuńDziękuję Ci bardzo za pochlebną recenzję. Wiem, że książka nie jest doskonała i bdę się starała poprawić swój styl. Jednak Wasze recenzje są dla mnie bardzo ważne, dzięki temu będe wiedziała, co zmieniać następnym razem. Także jeszcze raz dziękuję i cieszę się, że się podobało, teraz zbieram pomysły na kolejne części
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta Dąbkowska
A ja czekam na dalsze części ;)
Usuń