Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 224
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Czarna Owca
Czerwoną Serię wydawaną przez wydawnictwo Czarna Owca bardzo sobie cenię. Bardzo ubolewałam nad faktem, że w kwietniu nie ukazała się żadna nowa pozycja, więc tym bardziej wyczekiwałam majowych premier. ,,Pieprzyć przyjaciół” Sophie Andersky znalazło się różniej na tej liście. Czy jednak było warto?
Poznajemy Ellen i Hyper, którzy jadą do miejsca, gdzie
wszystkie układy między uczestnikami są dozwolone. W taki sposób przeżywają
trójkąt miłosny z zapoznaną tam Iriną, która niestety pojawiła się bez swojego
narzeczonego Oskara. W ten sposób
zaczyna się szalona przygoda całej czwórki. ,,Pieprzyć przyjaciół” – ten tytuł
staje się nie tylko przenośnią, dosłownie, każdy z każdym odbywa stosunek.
Robią to parami, w trójkącie, w czwórkę, to jest nie do opisania, co się wyprawiało
w tych sypialniach, czy salonach. Potem
na jaw wychodzą tragiczne fakty. Jak zakończy się znajomość czwórki przyjaciół?
Przekonajcie się sami !
Lubię książki erotyczne, jednak ta była napisana bardzo
dosadnym językiem już od pierwszych stron. Mnie to trochę raziło, nie wiem, jak
innych czytelników. Nie lubię, gdy nawet pozycja o takiej tematyce nie ma
fabuły, tylko same opisy seksu. Od około połowy książki albo raczej przy końcu
zaczęło się coś dziać, co spowodowało, że byłam ciekawa, jak wyjaśni się cała
sprawa. Będzie gorąco, to pewne. Jeżeli
lubicie odważne opisy, chcecie poczuć coś innego, niż zwykle, to ,,Pieprzyć
przyjaciół” będzie doskonała na tą okazję. Jeśli jednak oczekujecie czegoś
więcej to polecam przeczytać, np. ,,Fantazje w trójkącie” z tej serii.
Moja ocena : 6/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Ale tytuł przyciąga :D Nie przepadam za takimi książkami. Wolę jakieś dramaty :P
OdpowiedzUsuńTak, przyciąga:)
Usuńnie mam nic przeciwko tej tematyce, jednak wolę gdy książka ma dzięki temu jeszcze coś do przekazania aniżeli czytamy pornola. Odkąd pojawiły się na rynku książki Greya zrobiła się się moda na erotyk, ale niestety w tanim wydaniu. Wszystkie książki zaczęły być na jedno kopyto, nawet okładki mają podobne stylizacje. Muszę przyznać, że to trochę nudne.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię dobry obyczaj, ale i tu można wpleść dobry erotyk (bo nie brak dobrze opisanych scen) - polecam Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
Może kiedyś przeczytam, dzięki:)
Usuńwłaśnie czytam, pewne rzeczy mnie drażnią, ale ogólnie nie jest źle.
OdpowiedzUsuńwybacz, że tylko ogólnie przejrzałam recenzje :)
Wiadomo:)
UsuńZgadzam się z Twoją opinią dotyczącą, że naprawdę coś zaczęło się dziać dopiero pod koniec książki a tak tylko seks i seks w różnych pozycjach i układach ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne zdanie:)
UsuńNo tytuł bardzo wymowny. :D
OdpowiedzUsuńChociaż książka też mnie jakoś nie pociąga.
Tytuł tak;p
UsuńNiestety książka nie dla mnie. Wolę konkrety niż czytać długie opisy skupiające się tylko na jednym temacie.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń