Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: 2010
Format : Książka
Ilość stron: 200
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin , Siedmioróg
Data wydania: 2010
Format : Książka
Ilość stron: 200
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin , Siedmioróg
Z pewnością każdy z nas ma tak, że lubi wrócić do czasów
swojego dzieciństwa, gdy wszystko było beztroskie i proste. Można się wtedy
zagłębić w baśni, którą znamy już wiele lat i czytaliśmy wielokrotnie. Czasem
jednak robimy wyjątek i sięgamy po coś nowego. Tak też było w tym przypadku ze
mną. Wybór pozycji okazał się dla mnie o tyle łatwy, że książka znajdowała się
już na półce. Dzięki spotkaniu Bloggerek w Toruniu miałam okazję się z nią
zapoznać.
Już od pierwszych stron mamy okazję i przyjemność poznać
niezwykłych bohaterów, którzy będą nam towarzyszyli przez wiele następnych
stron. Wyjątkowe króliki, zmniejszające się rodzeństwo, czarodziejka Rozalka i
jej krewni. To właśnie dzięki nim będziemy mogli odwiedzić wiele magicznych
miejsc i na dłużej pozostać w świecie baśni.
Opowiadań jest równe 100, co możemy wnioskować już po tytule
powieści. Zazwyczaj są one dość krótkie, jednak myślę, że jest to plus, gdyby
miała być czytana mniejszym dzieciom. Takie maluchy szybko się nudzą i mogłyby
nie dosłuchać opowieści do końca. Byłoby to nieodżałowaną stratą, gdyż
opowiadania są warte tego, aby poświęcić im swój czas.
Książka powstała w wyniku wznowienia. Niektóre opowiadania
sama pamiętam ze swojego dzieciństwa. Bardzo się cieszę, że mogłam do nich
powrócić. Za wielki plus uważam to wydanie, gdyż zapomniane opowieści można na
nowo przeczytać. Gdyby nie ukazało się to wydanie większość z nas zapomniałaby
o wspaniałych bohaterach.
Pozycja została bardzo ładnie wydana, wyraziste barwy są
zachwycające. Twarda, sztywna oprawa powoduje, że książka pomimo wielorazowego
użytku tak szybko się nie popsuje i będzie mogła przetrwać wiele lat. Dzięki
wspaniałemu wydaniu wiele pokoleń będzie mogło z niej skorzystać !
Język opowiadań jest prosty, kilkulatek powinien wiele
zrozumieć z czytanej treści. Dodatkowo jego uwagę przyciągną przepiękne
ilustracje, których mnogość występuje w pozycji. Ja sama byłam nimi zachwycona
pomimo tego, że lata dzieciństwa mam już od dość dawna za sobą.
Bajki różnią się pod względem treści. Jest kilku głównych
bohaterów, których losy przeplatają się co którąś opowieść. Utrzymany jest ciąg
wydarzeń, co moim zdaniem jest bardzo dobrym pomysłem. Zawsze byłam ciekawa,
jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
,,100 bajek krasnoludka” to zbiór wspaniałych opowieści,
które przyciągną czytelnika na dłużej. Mi ich przeczytanie nie zajęło dużo
czasu, a przy tym przyjemnie spędziłam wieczór. Jeśli zastanawiacie się nad
prezentem dla malucha bez zastanowienia możecie kupić tą pozycję. Z pewnością
mu się spodoba!
Moja ocena : 9,5/10
Za ufundowanie upominku na spotkanie bloggerek w Toruniu dziękuję:
była bajka o rybce, i za krótko sie skonczyla :/ Adaś nie jest przekonany do tej ksiazki
OdpowiedzUsuńMi się podobała, nie wiem, jak dzieciom, się okaże w przyszłości ;)
UsuńJa na razie fragment tylko przeczytałam :) ale już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajnie:)
Usuń