W tym roku pierwszy raz robiłam gołąbki z młodej kapusty ;) Wiecie, jaką miałam radochę, gdy wyszły dobre i wszyscy chwalili ;D
Potrzebne składniki:
- 30 dag mięsa mielonego
- 2, 3 duże młode kapusty
- sól, pieprz do smaku
- 15 dag pieczarek
- 2 pomidory ( opcjonalnie przecier pomidorowy )
- 1/2 szklanki przecieru pomidorowego ( ja użyłam Valfruta passata )
- kilka kropel oleju ( ja użyłam Olitalia olej ryżowy )
- majeranek
- 1 cebula
- garść koperku
- 1 jajko
- 1 szklanka ryżu
Sposób wykonania:
- W dużym garnku zagotowujemy wodę.
- Następnie ,,oparzamy" kapustę z obydwu stron. Zdejmujemy jej delikatnie liście.
- Na blacie układamy sobie najlepiej po 2 listki.
- Na patelni przesmażamy cebulę ze startymi drobno pieczarkami. Solimy i pieprzymy do smaku.
- Gotujemy ryż, zostawiamy do ostygnięcia.
- Dodajemy do ryżu przesmażone pieczarki oraz zmielone mięso mielone.
- Wbijamy jajko, dodajemy pokrojony drobno koperek oraz majeranek.
- Wyrabiamy farsz.
- Kładziemy po łyżce na pierwszy liść kapusty.
- Zawijamy, zwijając końce do środka, aby powstał jak najmniejszy.
- Następnie owijamy dużym liściem.
- Z 2 pomidorów przygotowujemy przecier - opcjonalnie możemy dać więcej przecieru.
- Dodajemy 1/2 szklanki przecieru pomidorowego rozcieńczonego z wodą.
- Układamy w dużym garnku gołąbki.
- Przykrywamy i gotujemy aż do miękkości.
MMM ♥
OdpowiedzUsuńBym zjadłaa ; D
Nie dziwię się;)
Usuńpysznie wyglądają, bardzo lubię gołąbki:)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńAleż ja tu pyszności widzę!!! Mniam:)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńWytypowałam Twój blog do nagrody Liebster Blog Award. Więcej informacji znajdziesz na moim blogu: http://makebakingeasier.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńO kurczę, że ja jeszcze nie pomyślałam ,że mogę je zrobić z młodej kapusty! Na pewno były pyszne :)
OdpowiedzUsuńRozeszły się raz dwa ;)
Usuńuwielbiam :) ale jak mam zrobi hi hi moje sie rozpadają
OdpowiedzUsuńA moje się trzymają ;) Zawijaj kapustę do środka jak najbardziej.
UsuńNo i narobiłaś mi ochoty :D
OdpowiedzUsuńTo zrób ;)
UsuńUwielbiam. Koniecznie muszę zrobić:))
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ;)
Usuńz młodej? da się?! spróbuję!
OdpowiedzUsuńNo da się, da ;)
UsuńBardzo lubię takie gołąbki:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;)
Usuńuwielbiam gołąbki, też mnie ostatnio naszło ale kupiłam bo do zrobienia samej mam jeszcze opory i z racji upału pochłonęłam na zimno;)
OdpowiedzUsuńJa wolę domowe, te kupne jakoś mnie odpychają szczerze powiedziawszy, ale cieszę się, że Ci smakowały ;)
UsuńLubie gołąbki.zwłaszcza z młodej kapusty..
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńTeż mi ostatnio przyszły do głowy gołąbki, choć w takim upale nie chce się ich robić :(
OdpowiedzUsuńA po za tym przeczytała tytuł : gołąbki z modrej kapusty :) i potem się dziwię, że przecież zielona O.O
No trochę ciepło jest, ale za to jaka nagroda ;)
UsuńNigdy nie robiłam z młodej kapusty gołabków:)
OdpowiedzUsuńA żałuj ;)
Usuńgołąbki <3
OdpowiedzUsuń<3
Usuńdomowe najlepsze, z młodej kapuchy boskie, dawno nie jadłam:(
OdpowiedzUsuńA żałuj.
Usuń