czwartek, 13 czerwca 2013

,,Kto się śmieje ostatni” Trish Wylie [przedpremierowo]

Wydawnictwo: Mira
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 240
Półka: posiadam
Do kupienia: Mira Harlequin


Zachęcona dość dobrą pierwszą pozycją z serii Kiss postanowiłam zapoznać się z II tomem. Takie lekkie pozycje są mi teraz potrzebne, więc tym chętniej zabrałam się za jej czytanie. Już teraz mogę powiedzieć, że autorka podołała wyzwaniu i stworzyła dobrą pozycję z tego gatunku!

Córka burmistrza, Miranda, nie przejmowała się swoimi ochroniarzami. Robiła, co chciała i kiedy miała na to ochotę. Wszystko zmieniło się, gdy opiekę nad nią przejął Tylor, nowy pracownik. Czasy pełne swobody skończyły się z objęciem przez niego posady. Oczywiście Miranda tak łatwo nie chciała odpuścić i wymykała mu się ukradkiem. Ochroniarz jednak zawsze ją znajdował i bezpiecznie odprowadzał do domu. Zbliżał się czas wyborów, w których kandydował jej ojciec. Ryzyko ataku było wzmożone…

Książka spodobała mi się już od pierwszych stron. Już po kilku kartkach miałam pewność, że jest lepsza od swojej poprzedniczki, więc tym chętniej zabrałam się za jej czytanie. Autorka pisała w sposób prosty, lekki, przystępny do czytelnika. Cała opowieść była bardzo dobrze skonstruowana, pojawił się także nieznaczny wątek kryminalny. Choć od początku wiedziałam, jak potoczy się dalsza akcja czytałam z zapartych tchem kolejne strony. Pojawiało się kilka nowych faktów z życia bohaterów, o których czytałam z wypiekami na twarzy.

Pozycja nie jest może najwyższych lotów, jednak jej zadaniem nie jest uczyć, a relaksować czytelnika. W tej funkcji spełnia się doskonale. Ja osobiście nie żałuję, że postanowiłam się z nią zapoznać i już teraz zacznę wypatrywać kolejnych tomów.

Bardzo cieszę się, ze taka seria pojawiła się na polskim rynku i że pod jej szyldem pojawiają się utwory różnych pisarzy. W związku z tym w każdej z pozycji możemy znaleźć jakiś nowy wątek, nową sprawę. Jak już pisałam w poprzedniej części nową fabułę jest wymyślić niezwykle trudno, jednak jak widać nie niemożliwe!

,,Kto się śmieje ostatni” to lekka pozycja na leniwe wieczory, która powinna spodobać się większości z nas. W końcu czytelnicy lubią historie ze szczęśliwym zakończeniem, prawda?

Moja ocena : 8/10

Premiera : 14.06.2013 r.

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu 


8 komentarzy:

  1. Też mam teraz chęci tylko na lekkie pozycje. :D
    Książka jest zachęcająca. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie czytam "Kronikę ślubnych wypadków", ale po tę pozycję sięgnę niebawem. Zapowiada się interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja równiez mam chęć i ochotę na lekturę łatwa, lekką i przyjemną :) Na pewno po tę pozycje siegnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś dla osób z cieżka głowa od obowiazków:). Fajnie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń