Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 316
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Matras, Replika
Bardzo ucieszyłam się, gdy zobaczyłam w zapowiedziach Wydawnictwa Replika, że ukazać ma się ,,Opiekunka Grobów” Melissy Marr. Moja radość była jeszcze większa, gdy okazało się, że wygrałam przedpremierowy egzemplarz w organizowanym przez Wydawcę konkursie. Zainteresowana ciekawą fabułą w miarę szybko wybrałam ją spośród kilkunastu czekających książek i przystąpiłam do czytania, które przeciągnęło się do 2 dni.
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 316
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Matras, Replika
Bardzo ucieszyłam się, gdy zobaczyłam w zapowiedziach Wydawnictwa Replika, że ukazać ma się ,,Opiekunka Grobów” Melissy Marr. Moja radość była jeszcze większa, gdy okazało się, że wygrałam przedpremierowy egzemplarz w organizowanym przez Wydawcę konkursie. Zainteresowana ciekawą fabułą w miarę szybko wybrałam ją spośród kilkunastu czekających książek i przystąpiłam do czytania, które przeciągnęło się do 2 dni.
Maylen Barrow od dłuższego czasu
odwiedzała zmarłych ma cmentarzu o ciekawej nazwie Słodkie Odpocznienie. Od kilkunastu lat w rytuały pogrzebowe
wprowadzała także swoją wnuczkę, Rebekę, która dzielnie towarzyszyła babce w
obrządkach do czasu, aż nie opuściła miasteczka Claysville i zostawiła
ukochanego Byrona, który pracował wraz z ojcem w firmie pogrzebowej. Życie głównej
bohaterki wywróciło się o 180 st., gdy okazało się, że jej ukochana babcia nie
żyje ! Kobieta czym prędzej postanowiła wrócić do rodzinnej miejscowości, gdzie
czekało na nią niemało nowości, z którymi musiała sobie poradzić. Na jaw wyszły
tajemnice skrywane przed nią i Byronem od blisko 300 lat. Czy młodzi ludzie
zdołali udźwignąć ten ciężar? Co jeszcze miało spotkać mieszkańców małej
mieściny?
Muszę szczerze przyznać, że
książka porywająca nie jest. Co więcej, po przeczytaniu kilkunastu stron miałam
ochotę odłożyć ją na półkę, jednak nie mam zwyczaju odrywać się od zaczętej już
lektury, obojętnie, jaka by ona nie była… Jak podaje sam Wydawca książka
zalicza się do gatunku fantastyki i grozy. Z tym pierwszym mogę się zgodzić w
100%. Może nie jest to porywająca opowieść z magicznymi i wyimaginowanymi
wątkami, jednak postacie wykreowane przez autorkę są w miarę interesujące i
przyciągają uwagę. Moim zdaniem na największe uznanie zasługują funkcje
Opiekunki Grobu i Grabarza, które Melissa Marr opisała bardzo dokładnie i
wplotła w ich dzieje ciekawe incydenty. Co do opowieści grozy to niestety
została ona bardzo okrojona. Ja osobiście nie zauważyłam w tej powieści jakichś
specjalnych wątków, czy zawieszenia, gdzie czytelnik nie mógłby się doczekać
rozwiązania i powodowałyby one niemożność zaśnięcia. Niestety, tego w tej
pozycji nie będzie. Nie znajdziecie w niej szybkiej akcji, która porywa
czytelnika i nie chce go wypuścić do samego końca. Nie przeczę, że ta powieść
ma w sobie jakiś potencjał, ale moim zdaniem nie został on wykorzystany do
końca.
Motyw przenoszenia się między
światami przypominał mi niedawno czytaną powieść ,,Hades na urlopie”, więc w
mojej ocenie nie było to nic nowatorskiego. Co więcej mogę dodać, że z tym
wątkiem spotkałam się jeszcze kilkakrotnie w kilku innych powieściach. Cudowne
połączenie bohaterów także nie jest niczym nadzwyczajnym.
Odnośnie rozwoju akcji była ona
mało dynamiczna. Tajemnicze zabójstwo babci Rebeki, za którym stało ,,zwierzę”
zostało wyjaśnione stosunkowo szybko, a intrygująca tajemnica, która mogła
powstrzymywać całość została wyjaśniona na samym końcu, gdy już myślałam, że
nigdy się nie dowiem, co się stało sprzed 300 laty…. Jednym słowem, ani nie
zachęcam, ani nie doradzam Wam zapoznania się z tą pozycją, każdy szuka czegoś
innego i czego innego oczekuje.
,,Opiekunka Grobów” to pierwsza
powieść Melissy Marr skierowana typowo dla dorosłych odbiorców. Ja miło
spędziłam z nią czas, jednak uważam, że bardziej zadowoleni z jej lektury będą
nastolatkowie, dla których magiczny świat będzie satysfakcjonujący. Ja z
twórczością tej pisarki spotkałam się po raz pierwszy, jednak już teraz wiem,
że gdy pojawi się kontynuacja tej powieści sięgnę po nią z czystej ciekawości,
gdyż jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Rebeki i Byrona!
Moja ocena : 7/10
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Byłam ciekawa tej książki, ale teraz mój zapał trochę zgasł. Na razie to pierwsza recenzja jaką czytam o tej książce, więc poczekam na kolejne i wtedy zdecyduję czy przeczytać czy nie :D
OdpowiedzUsuńTobie może się spodobać, kto to wie ;)
UsuńBardzo się cieszę, że wreszcie doczekałam recenzji tej książki. Jak do tej pory nie zawiodłam się na Twoich opiniach, więc wpisałam ją na listę lektur obowiażkowych
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo ;)
Usuńcieszyłam się na myśl o chwili kiedy sięgnę po "Opiekunkę grobów" (haha, ciekawe kiedy) i teraz trochę żałuję, że nie podobała Ci się jakoś szczególnie. ale pewnie i tak sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńPewnie tak ;)
Usuńrecenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę",
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Miłośniczka Książek
Dziękuję ;)
UsuńTwoja recenzja mnie utwierdziła, że nie kupię a miałam taką ochotę.
OdpowiedzUsuńNiestety, ja oczekiwałam czegoś więcej.
Usuń