Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 302
Półka: posiadam
Do kupienia: Merlin, Gandalf, Wydawnictwo Literackie
Chyba nikomu nie muszę przedstawiać Katarzyny Grocholi. Jej powieści doczekały się ekranizacji – mowa tutaj o ,,Ja Wam pokażę”, czy ,,Nigdy w życiu”, które mnie niezmiernie bawiły podczas ich oglądania. Dotychczas czytałam jeszcze tylko jedną pozycję pisarki ,,Houston, mamy problem”, dlatego, gdy ukazała się najnowsza jej książka nie potrafiłam przejść koło niej obojętnie i tak oto trafiła w moje ręce.
,,Trochę większy poniedziałek” zauroczył mnie już od
pierwszych stron. Dzięki lekkiemu stylowi
pisarki powieść czytało mi się wyjątkowo przyjemnie, a strony przelatywały mi
błyskawicznie. Zdarzały się rymy, anegdotki, chińskie wróżby, a co
najważniejsze w tym wszystkim opowieści z życia Katarzyny Grocholi, która nie raz i nie dwa, jak każda z nas
chciała zrzucić kilka kilogramów, przekonała się, że prawdziwych przyjaciół
poznaje się w biedzie, a niektórzy słuchają wybiórczo i potem odwracają kota
ogonem.
Będzie bardziej zabawnie i mniej, niemniej każdy z
czytelników z pewnością spośród kilkudziesięciu opowiadań znajdzie swoje
ulubione. Ja pokochałam wszystkie i już teraz wiem, że z pewnością będę do nich
wracała, gdy będzie mi smutno i będę chciała sobie poprawić humor. Katarzyna
Grochola pisała z humorem, są to zapiski z różnych zdarzeń z okresu kilku lat.
Pierwszy pochodzi z okresu kwiecień-maj 2000, a ostatni z lutego 2007.
Bardzo lubię takie lekkie powieści, które pozwalają się
odprężyć, przenieść do innego świata. Które pozwalają spojrzeć na różne sprawy
z przymrużeniem oka i przekonać się, że nie tylko nam się to, czy tamto
przytrafia. Że są ludzie, którym na nas zależy, a kobieta nie musi być
niezależna, bo mężczyzna też może pomóc, a jak nie da rady to sąsiad zawsze
chętnie pomoże.
,,Trochę większy poniedziałek” polecam wszystkim miłośnikomtwórczości Katarzyny Grocholi. Z pewnością nie zawiedziecie się, czytając tą
pozycję, którą mogą czytać wszyscy w różnym wieku – od nastolatków po panie w
dojrzałym wieku.
Moja ocena : 8/10
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję
jak mi kiedy spadnie w ręce taniej to może kupie i przeczytam bo i tak za dużo na ksiązki wydaję :)
OdpowiedzUsuńWiadomo.
UsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej książki, raczej nie moja tematyka...
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
I tak bywa:)
UsuńOjej ! Katarzyna świetnie pisze ! uwielbiam jej książki !:)
OdpowiedzUsuńWspaniale:)
UsuńA ja uwielbiam książki Grocholi. Na pewno tę również przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Cieszę się:)
Usuńbrzmi fajnie :) może przeczytam :) już dawno szykuje się na jakąś książkę tej autorki.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, recenzjuję w formie youtubowej, może przypadnie Ci do gustu :)
Fajnie:)
UsuńCzytałam jedną pozycję autorki i mi się spodobała, tą też bym z chęcią przeczytała:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się:)
UsuńA ja tak samo jak Kiti :)
OdpowiedzUsuńFajnie:)
UsuńMoże tak.
OdpowiedzUsuń