czwartek, 25 lipca 2013

,,Wbrew zasadom" Samantha Young

Wydawnictwo: G+J
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 320
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, G+J

Ostatnio tyle nowości pojawia się na rynku, że najchętniej bym przeczytała wszystkie, ale z racji niemożliwości wykonania tego w sposób fizyczny ( kiedy bym gotowała i Was odwiedzała?) zmuszona jestem do wybierania tylko tych najbardziej interesujących mnie tytułów. Tym razem mój wzrok przyciągnęła okładka książki ,,Wbrew zasadom” Samanthy Young wydana przez Wydawnictwo G+J. Spodziewałam się powieści erotycznej, a tymczasem…

Jocelyn Butler miała szczęśliwą kochającą się rodzinę do czasu, gdy skończyła 14 lat. Wówczas w tragicznym wypadku zginęli na miejscu jej ojciec, matka i młodsza siostra Beth. Życie nastolatki przewróciło się o 180 stopni, została jej tylko jej oddana przyjaciółka Dru. Dziewczyna namawiała koleżankę na imprezy, które były suto zakrapiane alkoholem, a często kończyły się też przygodą na jedną noc. Ponad rok po śmierci państwa Butler zginęła także Dru, o jej śmierć przez kolejne 8 lat obwiniała się Jess. Czy faktycznie miała powód?

Główna bohaterka po nocy spędzonej w towarzystwie dwóch nieznajomych mężczyzn postanowiła utrzymywać celibat od 18 roku życia. Z tego też powodu tajemniczy Pan Garnitur w taksówce, jak go nazwała nie przyciągał jej uwagi świadomie, chociaż już od pierwszej chwili bardzo ją pociągał. Jak można się łatwo domyślić tajemniczy nieznajomy okazał się bratem Ellie Carmichael, u której Joss postanowiła wynająć pokój. Za nic jednak nie chciała wdać się w związek ze zobowiązaniami. Wówczas Braden zaproponował jej układ, czysta bliskość fizyczna, czasem jakieś oficjalne wyjście. Czy Jocelyn przystała na jego propozycję? A może zaangażowała się jeszcze bardziej? O tym przekonajcie się sami.

Dzięki lekkiemu stylowi autorki powieść przeczytałam w niespełna dzień z wielką ochotą. Fabuła wciągnęła mnie już od pierwszych stron i ciekawiło mnie, jak potoczą się główne losy Jocelyn i Bradena, nawiasem mówiąc bardzo zazdrosnego o ukochaną.  Samantha Young stworzyła bardzo ciekawe postacie – Bradena, mężczyzny szalejącego za młodymi napalonymi kobietami, z którymi nie chciał mieć emocjonalnie za wiele wspólnego po tragicznym incydencie z przeszłości oraz Joss, kobiety po przejściach, która nie potrafiła uporać się z przeszłością, która wciąż była obecna w podejmowanych przez nią decyzjach mimo upływu lat.

Jak napisała sama pisarka w podziękowania to romans dla dorosłych. W pełni się z tym zgadzam. To nie powieść erotyczna z wyraźnymi opisami stosunków i różnych kombinacji łóżkowych. To świetna powieść z wątkiem erotycznym. Jak zawsze podkreślam lubię, gdy w takich książkach jest jakaś fabuła, a nie luźne fakty z życia seksualnego głównych bohaterów. Tutaj tego nie znajdziecie, Joss prowadzi zwyczajne życie, jak każda z nas. Czy odważy się jednak zaufać mężczyźnie, który okaże się dość władczy?

Z twórczością Samanthy Young,  wielbicielki szkockich powieści spotkałam się po raz pierwszy jednak z pewnością nie ostatni. Jej najnowsza pozycja zauroczyła mnie na tyle, że tym bardziej ucieszyłam się, gdy przeczytałam, że być może powstanie z tego jakaś seria. Bardzo bym sobie tego życzyła.

,,Wbrew zasadom” będzie doskonałą powieścią dla tych, którzy chcą oderwać się od rzeczywistości, poczytać o problemach innych, a także przeżyć niezapomnianą przygodę z Joss i Bradenem.

Moja ocena: 9/10


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję


5 komentarzy: