Zawsze będąc w miejscu, gdzie sprzedają gofry prosiłam o ten z frużeliną, koniecznie wiśniową ;) W końcu sama postanowiłam ją zrobić, żeby móc jej kosztować cały rok, pychotka! Przepis wzięty od Elexis.
Potrzebne składniki:
- 1 kg wiśni
- 6 łyżeczek żelatyny
- 2 szklanki cukru
- 4 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki zimnej wody
Sposób wykonania:
- Wiśnie myjemy, drylujemy.
- Wkładamy do garnka, zasypujemy 2 szklankami cukru. Gotujemy, aby cukier się rozpuścił, ale nie doprowadzamy do wrzenia.
- Skrapiamy 4 łyżkami soku z cytryny.
- 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozrabiamy z 4 łyżkami zimnej wody. Dokładnie mieszamy, dodajemy do wiśni. Gotujemy.
- 6 łyżeczek żelatyny mieszamy z gorącym sokiem z wiśni. Gotujemy do rozpuszczenia w osobnym garnku. Dodajemy do wiśni.
- Mieszamy dokładnie.
- W międzyczasie słoiki wstawiamy do gorącego piekarnika, jeśli chcemy przechować frużelinę na później.
- Gorącą frużelinę wlewamy do gorących słoików.
- Zakręcamy, odwracamy na kilka minut do góry dnem.
- Przykrywamy na kilka godzin ręcznikiem.
Smacznego !
Bardzo taką lubię i na pewno skorzystam z przepisu. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ją w połączeniu z musem czekoladowym.
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie ja uwielbiam gotować jednak wcześniej miałam kuchnię dość źle urządzoną nieporęcznie i czasami ciężko było. Dodatkowo była bardzo mała i nawet przetwory było ciężko położyć. Teraz robiłam remont kuchni połączyłam z pokojem także pomieszczenie dużo większe i jest od razu lepiej.
OdpowiedzUsuń