środa, 28 sierpnia 2013

,,Kroniki Ellie 3. Przyciągając burze” John Marsden [PRZEDPREMIEROWO]

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 344
Półka: posiadam
Do kupienia: MerlinZnak


Po zakończeniu drugiej części ,,Kronik Ellie” nie mogłam doczekać się kolejnego tomu. Dzięki znajomej zauważyłam, że powstanie kolejna powieść będąca uwieńczeniem  losów Ellie i jej przyjaciół, którzy musieli zmagać się z wojną. Dlatego też, gdy książka do mnie dotarła od razu zabrałam się za jej czytanie.

Życie Ellie i Gavina toczyło się własnym rytmem. Musieli zachowywać środki ostrożności, gdyż cały czas mogli być pod obserwacją wroga. Dodatkowo ktoś mógł chcieć się na nich zemścić za zniszczenia, jakich dokonali w czasie wojny. Zwracali wielką uwagę na to, aby czuć się bezpiecznie we własnym domu. Pewnego dnia jednak wszystko się zmieniło. Gdy dziewczyna wróciła do domu wyczuła, że coś jest nie porządku. Gdy weszła do domu nie zastała w nim Gavina…

Gdy już zaczęłam czytać stwierdziłam, że jest to najlepsza powieść autora. Nie ma za dużo akcji, jednak ta, którą otrzymaliśmy, jest w zupełności. Wszystko zostało ciekawie napisane, pisarz także doskonale stopniował napięcie u czytelnika. Całość skupiła się na Ellie, Gavinie i Wyzwoleniu, którym dowodził tajemniczy przywódca. On także miał odegrać swoją rolę w tej części, czy w końcu Ellie dowiedziała się, kto kieruje tym ruchem? O tym musicie przeczytać sami.

Powieść przeczytałam z ogromną przyjemnością. Zostały także przytoczone niektóre fakty z poprzednich części, aby lepiej można było zorientować się w fabule. Na bohaterów znów czekały nowe wyzwania, czy dali sobie z nimi radę, jak się z nimi uporali? Zdradzę tylko, że nie było łatwo i niejednokrotnie toczyła się walka o życie któregoś z nich.

Ta część jest już ostatnią, którą możemy przeczytać. Nie będę ukrywała, że jest mi z tego powodu przykro, jednak 10 tomów w zupełności wystarczy. Bardzo mnie cieszy, że John Marsden zdecydował się tak długo pociągnąć tą serię i że znajdował nowe tematy, które mógł w nich poruszać. Mam nadzieję, że w przyszłości jeszcze nie raz usłyszę o tym bestsellerowym australijskim pisarzu, który stworzył tak wspaniałe powieści.

Książka zostałam napisana w sposób prosty, jej lektura nie zajęła mi wiele godzin. Bardzo cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z twórczością autora, która z pewnością zajmie szczególne miejsce w moim życiu. Czytałam ją od blisko roku, jednak na długo pozostanie w mojej pamięci.

,,Kroniki Ellie 3. Przyciągając burze” to już ostatnia część przygód Ellie i jej przyjaciół, której z pewnością warto poświęcić swój czas. Wątki w większości zostały już rozwiązane, fabuła i zamysł autora stał się dla nas jasny. W końcu dowiedzieliśmy się kilku ważnych rzeczy, których rozwiązanie mogliśmy tylko domniemywać.

Moja ocena: 9/10

PREMIERA: 29.08.2013r.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :


Książka została przeczytana w ramach wyzwania


14 komentarzy:

  1. Mam mam i będę czytać. :):) Stoi na tej półce i czekają na swoją kolej, a ja jestem "przerażona", że aż 10 książek mam do przeczytania z tej serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam pierwszą część "Jutro" i nie spodobała mi się za bardzo. Nie sięgnę po kolejne części ani po "Kroniki Ellie".

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie odwrotnie:)

      Usuń
    2. Każdy ma inny gust ;) Mnie nie spodobała się za bardzo, bo miałam za duże oczekiwania. Przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;)

      Usuń
  3. Też mam na nią wielką ochotę, żałuję, że to już koniec serii:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na 100% przeczytam tą książkę, tylko muszę najpierw zapoznać się z drugą częścią kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
  5. książka wydaje się ciekawa ;) serii nie znałam, ale chętnie sięgnę.

    PS. co do konkursu, zapraszam gorąco do udziału ;) i do wymyślenia odpowiedzi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę"
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń