Mój ulubiony bohater książkowy.

Czytając książki i zagłębiając się w fabułę albo lubimy bohatera, albo nie. Jeżeli mamy do czynienia z pierwszą opcją to dobrze, jeżeli z drugą może być mniej przyjemnie. Dziś o ulubionym bohaterze książkowym. I tu pojawia się problem, czytam dużo książek, lubię wielu bohaterów, więc ciężko wybrać tego jednego.

Jeżeli chodzi o mężczyznę to chyba największą sympatią darzę Harrego Hole'a z serii Jo Nesbo o komisarzu, który popadł w alkoholizm, jednak w razie potrzeby zajmuje się rozwiązaniem zagadki. Jak zakocha się to na zabój i jest wiele poświęcić dla ukochanej. Mam nadzieję, że gdy przeczytam całą serię ( zostały mi jeszcze 4 tomy ) nadal będę go uwielbiała, a on podniesie się z dna ;)

Co tyczy się zaś dziewczynki to Ania z najnowszej powieści Katarzyny Michalak, pt. ,,W imię miłości". Mała mimo wielu przeciwności losu, chorej śmiertelnie matki, braku środków do życia nie poddała się, tylko szukała jeszcze w tym pomocy dla siebie i rodzicielki. Pojechała do dziadka mimo jego jawnej niechęci sprzed kilku lat i... o tym przeczytacie sami, jednak myślę, że Wy również pokochacie małą Anię.

A jacy są Wasi ulubieni bohaterowie książkowi?

Post na ten temat ukazał się także u :

- Recenzje Kiti

- Upadły czy Anioł
- Milena