Nalewka ze śliwek, zwana także śliwowicą. Chyba jedyna, której smak lubię raz na rok.
Potrzebne składniki:
- 2 kg śliwek bez pestek ( ok. 2,3 kg śliwek )
- 1 kg cukru
- 1 l spirytusu
- 1 l przegotowanej schłodzonej wody
- szklanka rodzynek ( ja użyłam firmy Kresto )
- 10 moreli suszonych ( ja użyłam firmy Kresto )
- 20 suszonych śliwek ( ja użyłam firmy Kresto )
- 5 goździków
- 1 cukier waniliowy
- owoce nomi - 5 szt. ( ja użyłam firmy Royal Brand )
Sposób wykonania:
- Śliwki przekrawamy na pół. Wrzucamy do dużego słoika. Około połowy dodajemy morele, suszone śliwki, rodzynki, owoce nomi, cukier waniliowy, goździki. Dodajemy resztę śliwek.
- Zalewamy 1 l przegotowanej schłodzonej wody pomieszanej z 1 l spirytusu.
- Następnie mieszamy i odstawiamy na 3,4 tygodnie. Po tym czasie zlewamy płyn, owoce zasypujemy cukrem. Owoce mieszamy co jakiś czas, żeby puściły sok ( kilka dni ). Następnie zlewamy dwa płyny razem i filtrujemy kilka razy przez gazę.
- Zlewamy do butelek i odstawiamy na kilka tygodni, najlepiej miesięcy.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz