piątek, 16 sierpnia 2013

,,Podróże Tappiego po Szumiących Morzach” Marcin Mortka

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 160
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Zielona Sowa


Po zapoznaniu się z dość dobrym pierwszym tomem przyszedł czas na przeczytanie dalszych przygód bohatera, wikinga Tappiego. Tym razem wiedziałam już, czego mogę się spodziewać, więc lektura minęła mi szybko i przyjemnie.

Tappi wraz z reniferem wyruszył w podróż morską na statku, który pomogli mu zbudować przyjaciele. Tym razem także czekało na nich wiele przygód, a także nowy pasażer, którego los odmienił się dzięki dwójce przyjaciół. Nie zabrakło także niehonorowych stworzeń, które pragnęły oszukać Tappiego, czy złego czarnoksiężnika, który był na niego zły i chciał się zemścić. Czy mu się to udało i jakie miał ku temu powody? Co jeszcze czekało Tappiego i jego załogę? O tym przeczytajcie już sami.

Książkę przeczytałam z o wiele większą przyjemnością, niż poprzednią. Przywykłam już do stylu autora, więc lektura tej pozycji była dla mnie przyjemnością. Same przygody bohaterów były także ciekawsze i bardziej rozbudowane. Podobały mi się znacznie bardziej, niż te z Szumiącego Lasu.

Autor tym razem także postanowił przekazać małym czytelnikom pewne idee, jak na przykład tą, aby nie rozmawiać z nieznajomymi, nie kłamać. Ukazał także, że nawet wtedy, gdy sytuacja wygląda na beznadziejną zawsze jest jakieś wyjście. Trzeba je tylko odnaleźć, pomyśleć, wykazać się pomysłowością. Nie wszystko jest jeszcze stracone, dopóki istnieje choć cień nadziei.

Oczywiście nie zabrakło także siły prawdziwej przyjaźni, która może pokonać wszelkie przeszkody. Z każdej wyprawy wracamy bogatsi o nowe doświadczenia, które pozostaną w nas na całe życie. Pozostaną nam także przyjaciele, na których będziemy mogli liczyć w każdej chwili. Najważniejsze to nie oczekiwać dobra tuż po zrobieniu dobrego uczynku, może ono do nas powrócić po czasie, jednak zawsze warto czynić pomoc bliźnim.

Warto wspomnieć także o tym, że tą część można czytać niezależnie od poprzednich przygód dzielnego wikinga. Przygody mają miejsce w innym miejscu, a i bohaterowie nie za bardzo się pokrywają. Wstęp jest przypomnieniem, kim jest Tappi oraz krótkim streszczeniem jego poprzednich wyzwań, w których brał udział. Na końcu znajduje się także zapowiedź dalszych losów bohatera, które mam nadzieję, że kiedyś ujrzą światło dzienne. Z chęcią bym poczytała, jakie nowe atrakcje czekają na bohaterów.

,,Podróże Tappiego po Szumiących Morzach” to wspaniała opowieść o losach już trójki przyjaciół, których przyjaźń mogła pokonać wszelkie przeszkody. Przyszło im się zmierzyć z niejednym wrogiem, jednak dzięki stworzonej między nimi więzi udawało im się wyjść z nich zwycięsko. Serdecznie polecam miłośnikom autora oraz dalszych przygód Tappiego.

Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :


4 komentarze: