piątek, 30 sierpnia 2013

,,Tajemnice Gwen Frost” Jennifer Estep

Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 328

Półka: posiadam
Do kupienia: GandalfMerlin ,Dreams



Uwielbiam serię o Gwen Frost, Cygance, uczęszczającej do Akademii Mitu i zawsze jest za długo, aby czekać na kolejny tom. Nie wiem dlaczego, ale ubzdurałam sobie, że ,,Tajemnice Gwen Frost” są ostatnią częścią losów tej dziewczyny, jednak okazało się, że jednak nie. Bardzo się z tego powodu cieszę !

Gwen wraz ze swoimi przyjaciółmi udała się do muzeum, aby odrobić zadanie domowe. Zostały tam także umieszczone eksponaty na co dzień znajdujące się w bibliotece antycznej w Akademii Mitu.  Ku przerażeniu wszystkich postanowili się tam także zjawić żniwiarze chaosu ! Zamordowali kilkunastu uczniów akademii, kilku zostało rannych. Gwendolyn wraz ze swoją przyjaciółką Daphne, jej chłopakiem Carsonem i walecznym Spartaninem, Loganem Quinnem postanowili stawić im czoła. Na całe szczęście znajdowali się wówczas w sali pełnej broni. Uciekając, wybranka Lokiego, boga chaosu upuściła kartkę, na której znajdowały się zaznaczone potencjalne miejsca ukrycia przez matkę Gwen sztyletu z Helheimu, który był potrzebny żniwiarzom do wyzwolenia boga. Zaczęła się walka z czasem. Kto wygrał, czy Loki znów zawładnął światem? Jaką przyjaciółkę sprowadziła do siebie Gwen mimo przeciwwskazań? Tego dowiecie się czytając najnowszą pozycję Jennifer Estep.

Muszę przyznać, że początkowo nie mogłam się wczuć w klimat powieści. Na całe szczęście trwało to tylko kilkanaście stron, a potem przeczytałam ją już z zapartym tchem. Pisarka cały czas przywoływała stare fakty z poprzednich części, aby czytelnik lepiej orientował się w fabule, gdyby coś mu umknęło. Pojawiały się nowe zdarzenia, osoby. Najbardziej zafascynowała mnie nowa znajoma Gwen, dodatkowo spodziewająca się dziecka !

Gwen Frost, wybranka Nike, jak zwykle starała się, jak najlepiej wypełniać swoją rolę, choć było jej bardzo ciężko. Na domiar złego jej relacje z Loganem Quinnem też nie układały się tak, jakby sobie tego życzyła. Chłopak skrywał głęboko w sobie tajemnicę z czasów, gdy miał kilka lat. Nie mógł sobie wybaczyć tego, jak się wtedy zachował. Czy faktycznie miał ku temu powody?

Ubóstwiam Akademię Mitu i nigdy nie mogę się doczekać kolejnej części. Mogłoby się wydawać, że to wszystko już było. Magiczna szkoła, uczniowie z nadprzyrodzonymi zdolnościami, jednak Jennifer Estep mimo powielenia tych schematów stworzyła intrygującą w swojej fabule serię, która zafascynowała mnie już od I tomu i moja ciekawość rośnie z każdą kolejną stroną.

,,Tajemnice Gwen Frost” to pozycja doskonała dla nastolatków i starszych czytelników. Ja niezmiennie świetnie się z nią bawię, bo pojawiają się także elementy grozy, kiedy mam ochotę pomóc głównym bohaterom, jednak to zwykle bywa oni siebie ratują z opresji…

Moja ocena: 9/10

Seria o Gwen Frost :
1. ,,Dotyk Gwen Frost" - RECENZJA
2. ,,Pocałunek Gwen Frost" - RECENZJA
3. ,,Tajemnice Gwen Frost" - RECENZJA


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :


Książka została przeczytana w ramach wyzwania



6 komentarzy:

  1. Też już bym chciała przeczytać. :) Dwie poprzednie były świetne i ciekawa jestem, jak to jest z tą trzecią częścią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie czytałam tej serii, ale kiedyś - kto wie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie jest źle, ale po co zdradzasz tyle szczegółów fabuły książki? Uwielbiam tę serię, ale żałuję, że przeczytałam Twój tekst.
    mik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd wiesz, ile zdradziłam z fabuły, skoro nie miałaś okazji się z nią zapoznać? Tam jest jeszcze wiele nieporuszonych wątków.

      Usuń