Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 216
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Videograf
Od czasu, gdy zobaczyłam tą pozycję w nowościach na stronie wydawnictwa Videograf wiedziałam, że zrobię wszystko, aby znalazła się na mojej półeczce. Niedługo po jej otrzymaniu zabrałam się za jej lekturę. Szczerze powiedziawszy po zakwalifikowaniu jej do literatury erotycznej spodziewałam się pełnej napięcia opowieści o związku dwójki ludzi, tymczasem…
Opowieść zaczęła się wstępem nieznajomego mężczyzny, który
został zaproszony do Seweryna Tollmana. Podczas rozmowy mężczyzn o traktowaniu
kobiet gospodarz wręczył mu rękopis, w którym opisane zostały jego losy
znajomości z nieznajomą Wandą Dunajew, z którą zapoznał się w Karpatach.
Mężczyzna od razu zapałał do niej miłością, porównywał ją do Wenus. Jak się
okazało kobieta także okazała się nim zainteresowana. Niemniej jednak nie
chciała zgodzić się na ślub z nim, argumentując to faktem, że jej uczucia mogą
bardzo szybko ulec zmianie, podobnie, jak i Seweryna. Zaproponowała mu, aby
przez rok żyli jak małżeństwo. Jeżeli po tym czasie wciąż będą chcieli być
razem wówczas zostanie jego małżonką. Tymczasem zaoferowała, aby Seweryn został
jej niewolnikiem, był na każde jej skinienie palcem. Mężczyzna miał szansę się
wycofać, dopóki nie podpisał czegoś w rodzaju umowy, czy jednak zdecydował się
na ten krok?
Muszę przyznać, że pozycja jest dobra, jak na czasy końca
XIX wieku ( 1890 ). Jak mogłam wyczytać z końcowej noty o autorze książka ta w
tamtych czasach wzbudziła wiele kontrowersji, a z pewnością nie przyniosła autorowi
sławy. Książka została oparta na wątkach biograficznych samego Leopolda von
Sachera – Masocha, który przez pół roku był niewolnikiem baronówny Fanny von
Pistor. Ten motyw wykorzystał w jednej ze swoich 100 dzieł : powieści,
przedstawień teatralnych - ,,Wenus w futrze”. Jego nazwisko przyczyniło się do
utworzenia pojęcia ,,masochizmu” – postawy polegającej na osiągnięciu
spełnienia seksualnego podczas poniżania, doznawania cierpienia psychicznego i
fizycznego zadawanego przez partnera. 1
Pozycja nie jest zła, czytało się ją nawet przyjemnie,
jednak zabrakło mi czegoś, czego oczekiwałabym po pozycji z gatunku literatury
erotycznej. W ,,Wenus w futrze” możemy znaleźć całkowitego podporządkowanie się
Seweryna kobiecie, które być może kiedyś ukróci. Czy jednak zdecyduje się na
to, wciąż kochając i ubóstwiając Wandę? Przekonajcie się o tym sami !
Powieść doczekała się wielu ekranizacji. Muszę przyznać, że
z czystej ciekawości chciałabym obejrzeć jedną z nich, żeby porównać, jak
reżyser poradził sobie z adaptacją filmową. Jeżeli tak się stanie z pewnością
dam Wam znać !
O zapowiada się ciekawie, poszukam jej!
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak się podobała ;)
Usuńhmmm chętnie zobaczyłabym film:)
OdpowiedzUsuńJa chyba też. Chociażby po to, żeby porównać ;)
UsuńJuż wcześniej wpadał mi w oko :) Z chęcią po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak Ci się spodoba ;)
UsuńChyba tak ;)
OdpowiedzUsuń