Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 352
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Znak
8 miesięcy temu przedstawiałam Wam moją opinię na temat debiutanckiej powieści autorki. Teraz pragnę wyrazić moje uczucia związane z kontynuacją ,,Przez burze ognia”. Od czasu pierwszego tomu minęło już sporo czasu, fabuła także uległa zatarciu, więc byłam ciekawa, jak to będzie. Niemniej bardzo się ucieszyłam, gdy powieść udało mi się wygrać w konkursie recenzenckim. Zacznijmy jednak od fabuły…
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 352
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Znak
8 miesięcy temu przedstawiałam Wam moją opinię na temat debiutanckiej powieści autorki. Teraz pragnę wyrazić moje uczucia związane z kontynuacją ,,Przez burze ognia”. Od czasu pierwszego tomu minęło już sporo czasu, fabuła także uległa zatarciu, więc byłam ciekawa, jak to będzie. Niemniej bardzo się ucieszyłam, gdy powieść udało mi się wygrać w konkursie recenzenckim. Zacznijmy jednak od fabuły…
Aria i Perry spotkali się ponownie. Towarzysze mężczyzny nie
tolerowali dziewczyny ze względu na jej pochodzenie. Nie mogli jednak wiele
zdziałać, bohater teraz był ich przywódcą i musieli mu się podporządkować.
Razem udali się więc do jego schronienia. Nie byli tam jednak do końca
bezpieczni. Groziło im niebezpieczeństwo, zarówno ze strony eteru, jak i ludzi.
Każdy z nich mógł zdradzić. Jak zachowała się Aria? Czy Perry zrozumiał jej
decyzję? Jakie niespodzianki przygotowała dla nas autorka? O tym przeczytajcie
sami.
Nie pamiętałam wiele faktów z pierwszej części. Utkwiło mi
jednak w pamięci to, że zakończenie było bardzo dobre i skłaniało do sięgnięcia
po kontynuację. Zanim jednak ukazała się na polskim rynku minęło sporo czasu. Książkę
początkowo czytałam dość niechętnie, gdyż za bardzo nie rozróżniałam, o co
chodzi i kim są wszyscy bohaterowie oraz jaką odgrywają rolę. Dość szybko
jednak wciągnęłam się w fabułę, jaką zaoferowała nam Veronica Rossi.
Lektura tej powieści była dla mnie ciekawa, fabuła nie
toczyła się zbyt szybko. Został zastosowany taki sam zabieg, jak w przypadku
debiutu - punkt widzenia Arii przeplatał się z Perrym. Bardzo mi się to
podobało, tym bardziej, że kilkakrotnie trzeba było poczekać te kilkanaście
stron, aby przeczytać o dalszych losach jednego z dwójki głównych bohaterów.
Autorka bardzo rzadko nawiązywała do ,,Przez burze ognia”,
jednak ogólny sens cyklu został zachowany. Po przeczytaniu całości mniej więcej
przypomniałam sobie, jacy bohaterowie byli ze sobą spokrewnieni i jak toczyła się
fabuła pierwszego tomu. Nie zmienia to jednak faktu, że trylogię należałoby
czytać od razu, aby nie zapomnieć żadnych szczegółów, gdyż długo nie zapadają w
pamięci.
Bohaterowie zostali dobrze przedstawieni, pozycję czytałam z
przyjemnością. Jej przeczytanie zajęło mi raptem kilka godzin, wciągnęła mnie.
Postanowiłam sobie, że skończę przed zaśnięciem i tak też uczyniłam. Zakończenie
było ciekawie, jednak nie aż tak, jak w przypadku pierwszej części. Być może
sięgnę po kontynuację, aby przeczytać, jak zakończą się losy postaci.
Z pewnością inaczej by było, gdybym czytała obie części w
mniejszym dostępie czasu. Znam jednak serie, w których ta przerwa była dłuższa,
a mimo wszystko pamiętam, jak potoczyła się fabuła. Moim zdaniem książka jest
dobra do przeczytania i miłego spędzenia czasu. Mi jednak szczególnie nie
utkwiła w pamięci.
,,Przez bezmiar nocy” to ciekawa fantastyczna pozycja, która
spodoba się zapewne młodzieży oraz miłośnikom twórczości autorki. Veronica
Rossi trzyma poziom, jednak moim zdaniem pierwsza część była lepsza i bardziej
wciągająca.
Moja ocena: 7/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Niestety nie znam, ale usilnie szukam. ;) Może Ty chcesz wymienić się za nią? ;) Ja liczę, że ta część wciągnie mnie jak pierwsza, bo naprawdę była świetna. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Już się wymieniam, ale z kimś innym:)
UsuńCzytałam "Przez burze ognia" - książka mi się spodobała. Po kontynuację mam zamiar sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńFajnie:)
UsuńAaa ja będę miałą i przeeeogroomnie się cieszę z tego powodu :D
OdpowiedzUsuńJa też:)
Usuńfantastyka ! coś pięknego ; >
OdpowiedzUsuńRacja;)
UsuńWłaśnie kupiłam 1 część okazyjnie (nówka, nieczytana). Ale z seriami, któe długo wychodzą, tak już jest. Zanim pojawi się kolejna, człowiek już zapomni, co było w poprzedniej.
OdpowiedzUsuńNo niestety. Ciekawa jestem, jak Ci się spodoba ;)
UsuńNo pięknie, fabuła intryguje, tylko ten tytuł wyzwala falę niezadowolenia.
OdpowiedzUsuńZ czym Ci się niby kojarzy :D
UsuńCzytałam pierwszą część, na drugą raczej się nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńI tak bywa ;)
Usuńja mam w planie poznanie tej serii, ale nie mam pojęcia kiedy to nastąpi :)
OdpowiedzUsuńTo tak, jak ja w przypadku większości książek ;)
Usuńja czytałam pierwszy tom jakieś 3 tygodnie temu a już nie pamiętam jakie było zakończenie xd raczej nie mam ochoty na kontynuacje, "Przez burze ognia" nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia.
OdpowiedzUsuńJa mniej więcej pamiętałam.
UsuńBędzie trzeba przeczytać :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba tak ;)
UsuńKto wie, może i przeczytam, oczywiście od 1 części zacznę :)
OdpowiedzUsuńWiadomo:)
UsuńKsiążkę już mam, ale kolejka długa :)
OdpowiedzUsuńZmniejszy się z czasem:)
UsuńRecenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dzięki ;)
Usuń