niedziela, 20 października 2013

Blogowe znajomości.

Jak zakładałam bloga to nie sądziłam, że będę chciała kogoś poznać. Bo i po co? Dobrze mi się żyło we własnym towarzystwie, jednak im bardziej zagłębiałam się w blogowe życie, poznawałam nowych ludzi tym bardziej zaczęłam wczuwać się w ich role, poznawać poprzez ich wpisy ich rodziny, poglądy i... zapragnęłam też kogoś poznać, przenieść znajomość wirtualną na realną.

I udało się. 25 maja 2013 roku wzięłam udział w I spotkaniu Blogerek, na którym poznałam Ewunię, Mamiczkę, Ilapop, Mamę Ka, Antonianę i Ylllę. Dziewczyny, które bardzo polubiłam, a nasza znajomość nie zakończyła się po pierwszym spotkaniu. Potem było kolejne, a już za 3 tygodnie odbędzie się kolejny nalot dywanowy, tym razem z Bydgoszczy :D Także strzeżcie się, nadchodzimy !


Kolejne spotkania odbyły się w Poznaniu, na początku z Anią, a 27 września dołączyła do nas jeszcze Basia. Propo spotkań w Poznaniu 7 grudnia o godz. 12.01. planowane jest kolejne spotkanie. Są jeszcze wolne miejsca. Jeżeli ktoś ma ochotę to prosimy o kontakt na email blogerkiwpoznaniu@gmail.com Niestety, Basi ani Ani nie będzie, za to będą inne dziewczyny ;)


No to było o tych, co spotkałam. A ileż jest tych, z którymi jeszcze nie miałam okazji. Niewątpliwie zalicza się do nich Ania z Herbata ze szklanki. Z Anią poznałyśmy się jakoś na początku mojego blogowania i wciąż dążymy do spotkania :D Niestety, dzieli nas trochę większa odległość, ale trzymam kciuki, żebyśmy się kiedyś spotkały w pół drogi !

Oczywiście Was wszystkich bym chciała poznać, dlatego tak lubię te spotkania blogowe, gdzie mogę zaznajomić się z innymi blogowymi koleżanki, a także poznać nowe blogi, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Głęboko zachęcam do organizacji takich spotkań. Jeżeli nie wiecie jak się do tego zabrać to za kilka dni pojawi się specjalny wpis o organizacji, który powinien wszystko rozjaśnić.

A co Wy sądzicie o przenoszeniu wirtualnych znajomości do realnego świata?


Post na ten temat ukazał się także u :

- Upadły czy Anioł

Przypominam o 2-letniej Nikoli, która potrzebuje naszej pomocy, liczy się każdy grosik.



27 komentarzy:

  1. Jestem jak najbardziej za takimi znajomościami. Przecież czytając nawzajem swojego blogi, komentując wpisy możemy się nazwać kimś więcej niż zwykłymi znajomymi. Czasami ktoś, kto siedzi po drugiej stronie monitora może okazać się naszym najlepszym przyjacielem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie spotkania są fajne :)) Warto w nich uczestniczyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja posunę się nawet do twierdzenia, że blogowe znajomości mogą być bardziej wartościowe od tych wyłącznie realnych... Bo jakby nie patrzeć przez Internet duuużo łatwiej jest się otworzyć przed drugą osobą i pogadać z nią o wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to swoją drogą. Ja tam Was uwielbiam wszystkie 7 <3

      Usuń
  4. Fajnie, fajnie.
    Ja tam w Internetowe znajomości wierzę :)
    Póki co, cieszę się naszymi Fbookowymi pogawędkami :))
    I dziękuję za zrozumienie - wiesz..ja tam wpadam i wypadam :) ciągle w biegu..
    Serducho :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tobą też bym się chciała spotkać. Nad morze mi szybciej, niż w góry, więc kto wie, kiedy Cię nawiedzę :D

      Usuń
  5. Takie przenoszenie wirtualnych znajomości do realnego świata jest naprawdę świetne! :) Szkoda tylko ze nieraz tak duza odleglosc nas dzieli...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne są takie spotkania i poznawanie innych ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. super sprawa:) może i mnie będzie to kiedyś dane!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem za, sama byłam na jednym takim spotkaniu i świetnie się bawiłam. Jeszcze tylko z Tobą :-p, kiedyś nam się uda:)!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie, że warto przenosić :) Mam nadzieję, że spotkanie w Bydgoszczy będzie udane ( w końcu to moje miasto :)) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja znam kilka blogerów z kulinarnej branży osobiście;). Chętnie poznałabym też lokalne blogerki, a ponieważ mieszkam w Toruniu to bardzo chętnie poznałabym i Ciebie!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny pomysł z takimi spotkaniami, można zawrzeć wspaniałe znajomości, być może na długie lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, mam nadzieję, że z dziewczynami spotkam się jeszcze i za 10 lat na kawce ;)

      Usuń
  12. Takie spotkania są świetnie! Już nie mogę się doczekać tego w Krakowie. Jeszcze tylko kilka dni. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem zdecydowanie, za przenoszeniem znajomości internetowych do życia realnego :)

    OdpowiedzUsuń