poniedziałek, 14 października 2013

,,Partials. Częściowcy” Dan Wells

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 416
Półka: posiadam
Do kupienia: GandalfMerlin, Jaguar

Nie będę Was czarować, że nie mogłam się doczekać, aż ta książka wpadnie w moje ręce i kiedy wreszcie będę mogła ją przeczytać. Nie, wygrałam ją przypadkiem w konkursie u Sil, a i wtedy byłam niezbyt optymistycznie nastawiona do takiego upominku. Później wysyłka się przeciągała, ja dostałam dodatkowo koszulkę z Partials, książka przeleżała na półce, aż … zastanawiając się, co mam kolejnego przeczytać mój wzrok padł na nią. Przeczytałam fragment i zabrałam ją ze sobą do Bydgoszczy.

Akcja zaczęła się w 2076 roku w East Madow, znajdującej się na wyspie Long Island, na której po wojnie z Częściowcami wymarło 99,9% ludzkości. Senat próbując jakoś zwiększyć grono ludzi zamieszkujących teren ustanowił Ustawę, mówiącą o tym, aby każda 18-latka zachodziła w ciążę i rodziła dzieci. Z czasem ten wiek coraz bardziej obniżano z powodu śmiertelności. Noworodki zarażone wirusem RM przeżywały kilkadziesiąt godzin, a następnie umierały. Mimo prowadzenia dokładnych badań wydawało się, że nie ma sposobu, aby uchronić ludzkość. Jednak Kira Walker, stażystka, nie mogąca patrzeć na tyle śmierci wpadła na pomysł. Mogłoby się wydawać będący głupotą i niedorzecznością. Mógł on jednak sprawić, że dzieci przestałyby umierać. Czy zdołała zaradzić chorobie, na którą przez kilkanaście lat nikt nie zdołał wynaleźć lekarstwa?

Muszę przyznać, że do książki podchodziłam z początku dość pesymistycznie. Raczej nie interesują mnie takie pozycje, których akcja toczy się za kilkadziesiąt lat. Jednak zachęcona dobrze zapowiadającymi się kilkoma stronami postanowiłam jej dać szansę. Zaczęłam w poniedziałek podczas podróży pociągiem, przeczytałam dobre 60 stron, potem wieczorem doczytałam jeszcze kilka, a następnie zajęta obowiązkami na studiach nie dotknęłam jej aż do piątku. Kolejne spotkanie z ,,Partials. Częściowcy” tak mnie pochłonęło, że już w sobotę miałam koniec. I stwierdzam jedno, nie mogę się już doczekać kontynuacji.

Ta książka jest cudowna, może z początku nieco się dłuży, ale potem, jak już akcja się rozkręci to strony przelatują błyskawicznie, a ja nie mogłam oderwać się od tej pozycji. Dan Wells stworzył opowieść bardzo dobrą, gdzie zwroty akcji następują błyskawicznie, a czytelnik nie może przewidzieć, jakie będzie zakończenie tej opowieści.

Najbardziej polubiłam stażystkę Kirę, która nie mogąc patrzeć już na śmierć każdego noworodka postanowiła temu zaradzić. Pomimo tego, że miała 16 lat i jej pomysł wydawał się niedorzeczny doprowadziła do niego, ryzykując nawet własne życie. Co takiego wymyśliła ta nastolatka, że ściągnęła gniew wszystkich władz?

Dzięki lekkiemu stylowi pisarza, a także ciekawym dialogom lektura tego tomu była dla mnie bardzo przyjemna. Z początku trochę nie mogłam się wciągnąć, jednak szybko pochłonęła mnie fabuła ,,Partials”. Komu ją polecam? Każdemu fanowi fantastyki, a także tym, którzy lubią antyutopie. Ta książka z pewnością Was nie zawiedzie.

Moja ocena: 9/10

Książka została przeczytana w ramach wyzwania


18 komentarzy:

  1. Mam na nią ogromna chrapkę. Wiesz, co mam na myśli ;)
    Intryguje mnie, co też ta stażystka wymyśliła, by ,,zbawić" ludzkość i przedłużyć jej żywot.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oddam :D To było bardzo ciekawe, co wymyśliła ;)

      Usuń
  2. książkę mam na oku od jakiegoś czasu, ale teraz nie mam na nią limitu. Ostatnio wymieniłam i kupiłam dużo książek i półki pękają w szwach :(

    OdpowiedzUsuń
  3. No to narobiłaś mi smaku na ta książke.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam czytać historie, w których autor wydarzenia obsadził w odległych dla mnie czasach. To interesujący zabieg, więc książka trafia na moją listę "Chcę przeczytać" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Akcja w przeszłości - jak najbardziej, ale w przyszłości - na razie mnie to nie kręci. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten temat mógłby się wydawać oklepanym, ale jak widać - można znaleźć perełki :) Kiedyś na pewno się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę bym chciała baardzo przeczytać, ale jak na złość nie chce wpaść w moje ręce. :(

    OdpowiedzUsuń
  8. mi też by mogła wpaść w ręce, chcę ją mieć, po tym jak ciekawie ją opisałaś :))

    OdpowiedzUsuń