Takie tartaletki wyszły przepyszne, połowa z posypką cynamonowo-jabłkową, połowa ze śliwkową ;)
Potrzebne składniki ( na około 28 sztuk ):
- 1 kostka masła
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru pudru
- 6 żółtek
- tarte migdały - 3 łyżki
- 500 ml śmietany 30 %
- 2 cukru waniliowe
- płatki Fitella - 1/2 musli lekkie suszona śliwka, rodzynki i słonecznik , 1/2 musli chrupkie cynamonowe z kawałkami jabłka
- Zagniatamy kruche ciasto z kostki masła, 2 szklanek mąki, 2 łyżeczek proszku do pieczenia, 2 łyżek cukru pudru, 6 żółtek i 3 łyżek tartych migdałów. Owijamy w folię i wstawiamy na ok. 2 h do lodówki.
- Foremki do tartaletek smarujemy delikatnie tłuszczem i wykładamy ciastem. Nakłuwamy widelcem, pieczemy ok.15 min. w 180 st.
- Zostawiamy do wystygnięcia. W tym czasie na sztywno ubijamy ok. 500 ml śmietany z 2 cukrami waniliowymi. Przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy tartaletki. Posypujemy musli i gotowe ;)
Smacznego !
Przypominam o 2-letniej Nikoli, która potrzebuje naszej pomocy, liczy się każdy grosik.
Z tymi płatkami to chyba pyszne wyszły:)
OdpowiedzUsuńTak,mają ciekawy smak:)
UsuńMniam, mniam... Zawsze kruche babeczki robię na Święta z przeróżnym nadzieniami. Twoje wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńwszelkim babeczkom mówię tak!:)
OdpowiedzUsuńSuper:)
Usuń