Chyba nie zdziwi Was, jak napiszę, że KOCHAM książki kulinarne. Dziś o moich kolejnych 3 zdobyczach, które już zaznajamiają się ze swoimi kolegami po fachu :D
Która z nich podbiła moje serce?
,,Okrasa kontra Pascal" z kuchni Lidla,
czy może ,,Kuchnia polska. Encyklopedia sztuki kulinarnej" ze spotkania w Poznaniu?
Jedno jest pewne, każda z nich ma w sobie coś wyjątkowego. Macie jakąś?
Jakie książki mi polecacie? Ja teraz skusiłam się na najnowszą książkę Basi Ritz i Michela Morano, ale kusi mnie też Nigella Lawson.
Przypominam o 2-letniej Nikoli, która potrzebuje naszej pomocy, liczy się każdy grosik.
Że tak się wtrącę ;) Pascal kontra Okrasa nie jest wcale podzielona tak jak mówisz że z jednej strony jeden ma przepisy a jak odwrócić to drugi, one są wymieszane przyjrzyj się na górze przy każdym przepisie jest napisane czyj on jest ;) Pascal też ma swoje przepisy na zupy, grille itp, a Okrasa na makarony, mięsa, ryby itd itd ;))
OdpowiedzUsuńA widzisz, to nie wiem, jak ja patrzyłam. Byłam święcie przekonana, że jest 52/52, ale każdy ze swojej strony.
UsuńAgusiek ma rację :)
UsuńPrzepisy są wymieszane (i bardzo dobrze; tak mi bardziej odpowiada) i cała książka podzielona jest bardziej na tematyczne rozdziały niż na dwóch panów z osobna :)
Oj, oj, nie przyłożyłaś się (żartuję)
Widać wtedy miałam zanik wzroku. Serio, ja byłam święcie przekonana, że jest pół na pół. :D
UsuńNie znam żadnej z nich:-) . ale to nikogo nie zdziwi, nie mniej jednak przydalaby mi się taka kulinarna lektura.
OdpowiedzUsuńTo już wiem, co na ślub :D
UsuńPolecam jeszcze do kompletu książkę znanej z Masterchef jurorki Anny Stelmach "do 25 minut do 25 złotych"
OdpowiedzUsuńMam książkę Ani, teraz wyczekuję kontynuacji ;)
Usuńja mam tą kuchnię polską i jestem z niej bardzo zadowolona :)
UsuńO, cieszę się ;)
UsuńEncyklopedia sztuki kulinarnej też mi się bardzo podoba. Się zgrałyśmy dziś z postem:)
OdpowiedzUsuńPapuga :D
UsuńPascala jestem ciekawa, z książek kulinarnych mam tylko kuchnie filmową i książkę kucharską dla dzieci. Mało tego nie zrobiłam jeszcze nawet jednej potrawy z tych książek. Chyba czas nadrobić braki :)
OdpowiedzUsuńKuchnia filmowa też jest fajna ;)
Usuńniestety książki w Lidlu dla mnie zabrakło ..... buuuuu
OdpowiedzUsuńJa się na jedną z ostatnich załapałam.
UsuńMam książkę Nigelli i nie polecam, kobieta jest cudowna, ale jej przepisy są wyszukane, ciężko dostać składniki i trudno je wykonać, ale oczywiście parę jest do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, dzięki.
UsuńMam moc książek kulinarnych, ale starych wydań. Nowych już nie kupuję. Ale w prezencie chętnie bym przyjęła.
OdpowiedzUsuńTe stare też mają w sobie jakiś urok :)
UsuńMnie także udało się wyrwać książkę 52/52 Pascala i Okrasy, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
Usuń