Wyzwania są fajne, bo motywują do czytania książek z danego gatunku, czy kraju pisarza. Dzięki temu zaczęłam między innymi czytać książki fantastyczne, choć wcześniej zarzekałam się, że takich pozycji czytać nie będę. Widać, jak to można zmienić zdanie.
A w jakich wyzwaniach możecie mnie obecnie spotkać?
W wyżej wspomnianym wyzwaniu Czytam fantastykę organizowanym przez Miłośniczkę Książek.
Z racji tego, że namiętnie poszerzam swoją biblioteczkę o pozycje kulinarne i czytam polskich autorów skusiłam się także na wyzwanie u Ani.
Kiedyś można mnie było jeszcze spotkać w wyzwaniu u Kasi z Kącik z książką, jednak później nie mogłam znaleźć książek do podawanych krajów i z miesiąca na miesiąc moja aktywność malała, aż ograniczyła się do zera.
Lubię wyzwania, ale takie, które nie zmuszają mnie do sięgania po książki, na które w dany moment nie mam ochoty, a muszę się z nimi zapoznać, aby ukończyć wyzwanie. W przypadku Miłośniczki książek, czy Ann RK wyzwania nie ograniczają mnie w żadnym stopniu i dlatego tak je lubię. Poza tym to świetna okazja, aby poznać nowych Blogerów, a także tytuły, o których byśmy nie usłyszeli nigdy.
Post na ten temat ukazał się także u :
Przypominam o 2-letniej Nikoli, która potrzebuje naszej pomocy, liczy się każdy grosik.
Do wyzwania Czytam fantastykę zgłosiłabym się sama :)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie ;)
UsuńJa też w tych dwóch i dodatkowo w Odnajdź w sobie dziecko. Fajna motywacja;)
OdpowiedzUsuńMasz rację.
UsuńCieszę się, że tak bardzo podoba Ci się moje wyzwanie :) Mam nadzieję, że Ci się nie znudzi :P I będziesz cały czas aktywnie brała udział :) A że do niczego nie zmuszam w nim, to i racja, bo po co - czytanie ma być przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńW wyzwaniu u Ani i ja biorę udział. Przez cały ubiegły rok zgłaszałam swoje recenzje i w tym roku znów przystąpiłam do wyzwania :)
Bardziej lubię nasze rozmowy, no ale wyzwanie też może być :D
UsuńOj moje wyzwania? Całe mnóstwo .................
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, że tak Ci się podobają.
UsuńFajne motywacje
OdpowiedzUsuńJak najbardziej.
UsuńSuper motywacja do czytania książek :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się;)
UsuńA ja jeszcze nigdy nie brałam udziału w żadnym wyzwaniu ksiazkowym. Chciałabym, ale zważywszy na moje nikłe możliwości, cięzko by było.
OdpowiedzUsuńMoże dałabyś radę.
UsuńO, jest i moje! Cieszę się bardzo. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ;)
UsuńTeż biorę udział w dwóch wyzwaniach :)) Jednym właśnie u Ani :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo.
Usuń