poniedziałek, 21 kwietnia 2014

To, co najbardziej lubię...

Przy okazji relacji z Targów Książki w Poznaniu wspomniałam Wam o 6 książeczkach z króliczkami w roli głównej, które już wtedy mnie zachwyciły do tego stopnia, że postanowiłam o nich stworzyć osobny wpis.


Trace Moroney to pisarka i ilustratorka. Jej książki sprzedały się w ponad 3 milionach egzemplarzy, a przetłumaczono je na ponad 15 języków. Są to kilkudziesięciostronicowe opowieści o zagadnieniu, które akurat dotyczy danej pozycji.

Najważniejsze zwroty zostały wytłuszczone, aby dziecko zwróciło na nie uwagę. Ilustracje są prześliczne. Jestem wybredna w tej kwestii,a w tych zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Książeczki uczą nawiązywania kontaktów międzyludzkich, ale także pewności siebie. Autorka pokazuje, że nawet z najmniejszych rzeczy można się cieszyć.

Na końcu każdej części znajdują się Wskazówki dla rodziców i opiekunów dotyczące konkretnego zagadnienia przedstawionego w książeczce. A co najważniejsze, ich cena także nie powala na kolana. 

Jakiś czas temu Asia także pisała o 2 częściach i bardzo się Jej chłopcom podobały.





























Znacie twórczość Trace Moroney? A może macie jej bajki dopiero w planach ?

18 komentarzy:

  1. jeszcze nie znam, ale mnie zainteresowały

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne mają te ilustracje. Jedne z piękniejszych, jakie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale przepiękne książeczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę tę serię. Pięknie się prezentuje. Chyba sprezentuję ją mojej córce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie znam tych książeczek, ale bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Emi za kilka lat w sam raz albo do Chrześniaka ;)

      Usuń
  6. Matko, nigdy nie słyszałam o tych książkach, ale żałuję- są świetne, a przynajmniej na takie wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam nimi zachwycona, a jestem wybredna w tym temacie.

      Usuń
  7. Fantastycznie wyglądają muszę je zamówić dla synka może będą go interesować bo na razie to bardziej je gryzie niż słucha jak się mu czyta:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet pokaźna seria. Fajne dla maluchów, mój by się już nudził przy tym.

    OdpowiedzUsuń