Uwielbiam zakupy. Uwielbiam bieganie po sklepach. Uwielbiam kupować różne produkty, ale największą radość sprawia mi, gdy czynię to z myślą o innych.
1. Książki. Kiedyś uwielbiałam księgarnie stacjonarne, przeglądanie, patrzenie, co kto polecał, a co niekoniecznie. Od jakiegoś czasu jednak decyduję się na księgarnie internetowe. Po pierwsze, jest taniej, a po drugie nie tracę czasu na wycieczki do księgarni. Następnie kurier/przesyłka pocztowa i odbieram ulubione powieści w domu.
2. Buty. Moja miłość od lat. Wchodzę do sklepu, widzę buty, od razu wpadają mi w oko i muszą być moje. Odpowiedni rozmiar, czy pasują, a nawet jeśli nie to i tak biorę, kiedyś się przydadzą. Mama się śmieje, że mam pełną szafę butów, które założyłam tylko raz. Może i tak, ale przynajmniej dobrze wyglądałam. Ostatnio wynalazłam koturny z zeszłego roku, na Blogowe WOW będą odpowiednie !
3. Jedzenie. Nie zdziwicie się chyba za bardzo tym punktem. Uwielbiam zarówno półprodukty, z których wychodzą moje ulubione pieguski, jak i dania przygotowane w restauracji, gdy mogę usiąść i czekać na smakołyki. Ostatnio zauważyłam, że wolę zapłacić trochę więcej i zjeść w porządnym lokalu, niż w przydrożnym barze, czy McDonald'sie ( chociaż tam jadałam tylko frytki ).
4. Prezenty dla bliskich i znajomych. Ostatnio przyszło mi kupić drobny upominek na ślub. Zamysł miałam już gotowy, kartkę zamówioną, opakowanie w głowie i chodziłam po sklepach, szukając tego czegoś, co dopełni reszty. Znalazłam ! A co, dowiecie się w odpowiednim czasie.
5. Kwiaty. Uwielbiam, gdy w mieszkaniu coś mi kwitnie. Niestety, nazwiecie mnie tyranką, ale żaden kwiatek długo u mnie nie wytrzymał. Albo mu było za ciepło, albo za bardzo go podlewałam, albo musiałam wyjechać i sądziłam, że poczeka na mnie, a on w tym czasie uschnął. Nawet kaktusy nie mają łatwego żywota. Co jakiś czas jednak kupuję sobie kwiatka i hoduję przez 2-3 tygodnie, może nawet miesiąc. Ślicznie wygląda, jak rozkwita !
A Wy co lubicie najbardziej kupować?
Ja też uwielbiam zakupy :D I moją miłością też są buty ;p Mogłabym spokojnie założyć butik ;)
OdpowiedzUsuńA prezentów dla kogoś nie lubię kupować.... zawsze boję się, że będzie nietrafiony :/
No niby tak, zawsze to ryzyko jest.
UsuńJa najbardziej uwielbiam kupować książki i prezenty dla innych.
OdpowiedzUsuńDokładnie.
UsuńDla siebie torebki i T-shirty, dla Malucha książki.
OdpowiedzUsuńMaluch to już ma niezliczona ilość tych książek.
UsuńNie cierpię zakupów!
OdpowiedzUsuńWyjątek stanowią oczywiście książki :) I tu też królują księgarnie internetowe, oraz internetowa antykwariaty :) (dawno w żadnym nie buszowałam, tak swoją drogą ;))
Lubię też kupować bieliznę, ale z pewnych względów nie jest to moją częstą rozrywką (zważywszy, że mam pod ręką tylko jeden sklep, w którym znajdę coś na siebie).
No książeczki pycha. Ja wolę nowe, niż z antykwariatów.
UsuńA ja jeśli chodzi o zakupy to różnie...czasem uwielbiam, a czasami doprowadzają mnie do szału ;) Ale teraz jak jest ciepło to chodzenie po sklepach sprawia mi większą przyjemnośc:)
OdpowiedzUsuńNo tak, zawsze można oddychnąć ;)
UsuńJa najbardziej lubię kupować książki i kosmetyki :) I w spożywczym też buszuję ale tylko z listą :) Innych zakupów nie lubię :)
OdpowiedzUsuńSpożywcze też lubię ;)
Usuń