Ostatnio mam fazę na tego autora. Miałam czytać ,,Miniaturzystkę", którą wygrałam u Miłośniczki Książek, ale w Toruniu została jeszcze ,,Obiecaj mi", więc ją dopadłam :P
Zaczęłam ją czytać wczoraj wieczorem, przeczytałam 120 stron, a książka była na tyle intrygująca, że nie mogłam zasnąć, bo śniła mi się dalsza fabuła - znaczy zastanawiałam się, kim może być nieznajomy przystojniak. Jednak nawet w najśmielszych snach nie oczekiwałam takiego obrotu sprawy, jaki tym razem przygotował dla swoich wiernych czytelników Richard Paul Evans.
Beth Cardell zawsze z radością oczekiwała powrotu męża, który dużo podróżował. Najbardziej szczęśliwa z jego ,,wizyt" była ich kilkuletnia córeczka Charlotte. Pewnego dnia jednak okazało się, że Marc skrywał pewną tajemnicę. Beth wspomina tamte wydarzenia z perspektywy kilkunastu lat wstecz, z których zostały jej dwa naszyjniki, które wywoływały w niej łzy. Czy to się miało zmienić w kolejny wigilijny wieczór?
Dotychczas przeczytałam już kilka książek tego znanego na całym świecie pisarza i muszę przyznać, że z dotychczas poznanych to właśnie ,,Obiecaj mi" najbardziej mnie porwało, do tego stopnia, że szybko przewracałam kartki, aby zdążyć przed pójściem na zajęcia i nie zostawić sobie kilka stron na później. Tym razem autor ukazuje nam piękną historię miłości, dla której człowiek jest w stanie naprawdę wiele poświęcić. To cudowna opowieść, z którą musicie się zapoznać!
Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę Evansa :)
OdpowiedzUsuńI ja muszę się w końcu zabrać za lekturę którejś z książek autora. Widzę, że warto :)
OdpowiedzUsuń