Od czasu do czasu lubię obejrzeć filmy, które zapadają w pamięć. Czytając tyle Waszych polecajek nietrudno znaleźć perełki. Dziś przedstawiam 5 ekranizacji, które urzekły mnie w ostatnim czasie.
1. Zostań, jeśli kochasz
Film powstał na podstawie książki Gayle Forman o tym samym tytule. Powieścią byłam zachwycona, postanowiłam więc sprawdzić, czy i obraz wywrze na mnie takie wrażenie. Muszę przyznać, że wielokrotnie płakałam, chociaż wiedziałam, jaka będzie dalsza część losów Mii, głównej bohaterki, która w wypadku samochodowym traci rodziców i brata. Pozostaje jej tylko ukochany Adam, zakochany w swojej muzyce. Jeżeli historia Was przekonuje, koniecznie przeczytajcie także 2 część losów tej dwójki - ,,Wróć, jeśli pamiętasz". Mam nadzieję, że i je zobaczymy na wielkim ekranie.
2. Więzień labiryntu
Na zajęcia z literatury labiryntu postanowiłam napisać wypracowanie, gdzie ów motyw występuje. Mój wybór padł na ,,Więźnia labiryntu", który leżał już dłuższy czas na półce. Nie powiem, spodobał mi się i teraz czekam na pozostałe 2 tomy w filmowych okładkach, żeby stworzyły ładną kolekcję. A skoro o ekranizacji mowa, postanowiłam sprawdzić, jak spodoba mi się taka forma przekazu. Muszę przyznać, że jak to zwykle bywa większość wątków została wycięta, niemniej nie żałuję, że spędziłam z chłopakami ze Strefy dwie godziny swojego życia. To film typowo fantastyczny, nierzeczywisty, miejscami wręcz przerysowany. Niemniej, jeżeli lubicie takie klimaty, polecam.
3. Słodki listopad
Jako osoba urodzona w listopadzie nie mogłam odpuścić sobie przyjemności obejrzenia tej ekranizacji. A tak całkiem serio, kiedyś zapisałyśmy tytuł i w wolne popołudnie postanowiłyśmy nadrobić. To piękna historia o kobiecie, która na miesiąc ,,przygarnia" do siebie mężczyzn, którym uświadamia, co jest w życiu najważniejsze. Jej listopadowy wybranek cierpi na pracoholizm, nigdzie nie rusza się bez komórki. Umowa jest prosta - to tylko miesiąc. A co, jeśli pojawia się uczucie? Wzruszające zakończenie. W połowie uświadomiłyśmy sobie, że już wcześniej chyba widziałyśmy ten film, ale nic nie szkodzi. To piękna opowieść, którą można, a nawet należy oglądać wielokrotnie.
4. Sprinterki
Źródło
Film, który polecała swego czasu Katarzyna K. Dziewczyna z prowincji dostane się do narodowej kadry. Jest tylko jeden problem, Lisa nie przepada za nią, ponieważ pokonała ją w zawodach w biegu na 200 m. Shania jednak nie odpuszcza, trenuje pod okiem swojego trenera. Odmawia jednak udziału w sztafecie, jak twierdzi, nie jest dobra w pracy zespołowej. Nieoczekiwany los jednak sprawia, że musi zmienić swoje plany co do uczestnictwa w zawodach. To piękny, poruszający i wzruszający film o sile prawdziwej przyjaźni, pokonywaniu uprzedzeń. Zaopatrzcie się w paczkę chusteczek na ten seans.
5. I że Cię nie opuszczę
Piękna historia miłosna dwójki młodych ludzi, Paige i Leo. Kobieta w wyniku wypadku samochodowego traci pamięć od momentu, gdy poznała swojego męża. Mężczyzna postanawia spróbować sprawić, aby jego wybranka na nowo się w nim zakochała. Czy to się uda? Film jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. To lekka komedia romantyczna na wolne popołudnie. Nie wnosi nic wielkiego do życia, ale może być ciekawym przerywnikiem oraz dowodem na to, że prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie.
A jakie filmy Wy możecie mi polecić?
Ostatni z wymienionych uwielbiam! A pozostałych przyznaje, że nie znałam muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńsłodki listopad jeden z moich ulubionych :-))
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie :3 Polecam również Love, Rosie ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobały mi się Sprinterki oraz I że Cię nie opuszczę.
OdpowiedzUsuńOglądałam pierwszy, trzeci i ostatni, i to właśnie ten ostatni najbardziej chwycił mnie za serce. Ze swojej strony polecam "Love, Rosie".
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Słodki Listopad jest ekranizacją. Jej, a to jeden z moich ulubionych filmów, taki wstyd :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zainteresowałam Cię "Sprinterkami" :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tylko Słodki listopad ... mam chyba co nadrabiać:)
OdpowiedzUsuń2 pierwsze mam w planach, a ostatni oglądałam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńSłodki Listopad - jeden z moich ulubionych filmów :)
OdpowiedzUsuń,,Zostań, jeśli kochasz" widziałam fajny film. W tamtym tygodniu obejrzałam ,,Wolny strzelec" - baaardzo mi się podobał, mega napięcie, aż nie mogłam w fotelu usiedzieć :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale praktycznie żadnego z tych filmów nie oglądałam, chyba jako pierwszy chciałabym obejrzeć słodki listopad
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką kina! W swoim wolnym czasie często oglądam różne ekranizacje. Najbardziej lubię jednak filmy Hollywoodzkie. Przy nich najlepiej się bawię. :) Dzięki za polecenie tutaj tych tytułów. Przyznam się, że niektórych nie miałam okazji obejrzeć. Bardzo zaciekawiły mnie "sprinterki", więc muszę na pewno ten tytuł nadrobić. Świetny wpis dla kinomaniaków!
OdpowiedzUsuń