Ostatnie cztery-pięć dni spędziłyśmy na południu Polski, dlatego też wielkim zaskoczeniem była dla mnie wiadomość, że w domu czeka najnowsza powieść Magdy Witkiewicz - ,,Po prostu bądź".
Magdę poznałam ponad rok temu na spotkaniu autorskim w Ciechocinku i od tego czasu sukcesywnie gromadzę jej książki oraz autografy. Mam je prawie we wszystkich powieściach (oprócz ,,Moralności Pani Piontek" i najnowszej). Czytam je z ogromnym zainteresowaniem, nie inaczej więc mogło być w przypadku przedpremierowej pozycji pisarki. Oficjalna premiera będzie miała miejsce 7.10., ale już teraz możecie zamówić ją przedpremierowo na stronie takich księgarni, jak Nieprzeczytane.pl. Zawsze śmiałam się, że najbardziej podoba mi się każda nowsza pozycja. Tym razem będę musiała jednak zmodyfikować swoje poglądy.
Wielkie wrażenie wywarła na mnie ,,Pierwsza na liście". Zapoznając się z historią dziewczyny, która idzie do dawnej przyjaciółki matki, która znalazła się na pierwszym miejscu listy sporządzonej przez nią, wywarła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Płakałam, przeżywałam całą sytuację razem z bohaterami. Przedostatnia, ,,Moralność Pani Piontek" to znów zabawna opowieść o kobiecie, która miłością bezgraniczną darzyła szpilki. Nie brak w niej humorystycznych dialogów, opowiastek tak typowych dla twórczości Magdaleny Witkiewicz.
A o czym jest ,,Po prostu bądź"? To historia najmłodszej z córek państwa Butkiewicz, Pauliny. Dziewczyna zaraz po liceum postanawia sprzeciwić się woli rodziców i nie zamierza wychodzić za mąż za sąsiada Adriana, którego swoją drogą bardzo lubi. Tym bardziej jednak nie wiąże swojej przyszłości z gospodarstwem. Wyjeżdża na studia do Trójmiasta, gdzie najbliższe lata spędza na wydziale architektury. Tam właśnie poznaje jednego z wykładowców, Aleksandra Dembskiego. Wbrew wszelkim prawom fizyki, między nimi rodzi się zakazane uczucie. Jak to - studentka z wykładowcą? Los szykuje dla nich jednak niemiłą niespodziankę...
Muszę przyznać, że pochłonęłam najnowszą publikację Magdy w kilka godzin. Nigdy nie kryłam, że z niekłamaną przyjemnością wyczekuję kolejnych pozycji, dlatego nie ma się czemu dziwić. Książki pisarki poruszają takie tematy, które mogą dotknąć każdego z nas. Są niezwykle życiowe, możemy z łatwością utożsamić się z bohaterami. Nie będę zdradzać najważniejszego, jednak powiem, że czeka Was spora dawka emocji. Zakończenie jest dość przewidywalne. Ale wiecie, są takie książki, od których wymagamy łez, smutku, przemyśleń oraz takie, które mają nam towarzyszyć podczas miłego popołudnia. ,,Po prostu bądź" zdecydowanie zalicza się do tej drugiej kategorii. Z drugiej strony, któż chciałby cały czas czytać o problemach, które mogą nas dotknąć? Ja raczej nie.
A skoro mowa o polskich wybitnych pisarkach, Martyna poleca Wam najnowszą powieść Liliany Fabisińskiej ,,Śnieżynki", traktującą o problemie bezpłodności.
Za egzemplarz książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Filia.
Coś czuję, że będzie to piękna historia. Zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńDziś do mnie dotarła. Będzie się czytało :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo podróżujecie, fajnie :D
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam tyle czasu, żebym mogła pochłaniać tak książki :/
Witkiewicz czytałam do tej pory ,,Pierwszą na liście" i ,,Zamek z Piasku", chętnie sięgnę po jej kolejne książki - w tym najnowszą ,,Po prostu bądź" :))
OdpowiedzUsuń